Przyjacielu...
Możesz kłamać
tylko nie mów
że wierzysz we mnie...
Kłam, że kochasz kwiaty
na łącze i te w mojej dłoni,
że rozumiesz pragnienia
których nigdy nie spakuję
do walizki
Nie ubieraj w piękne słowa
upokorzeń. Nauczyłam się
szanować ból. Umiem
zamknąć oczy bez krzyku
i łzy w pytania zamieniać...
Możesz kłamać. Kłam.
tylko nie mów, że wierzysz
i rozumiesz...
29.05.2007 22:07
Wiem...że tęsknota jest w naturze...
paruje, jak parują kałuże,
usycha, jak usychają kwiaty...
Kto tęskni ma duszę,
kto kłamie też ją ma;)
29.05.2007 22:05
Odkąd sięgam pamięcią jedyna forma
dzięki której potrafiłem wyrażać siebie to sztuka.
Poprzez nią jesteśmy w stanie nadać moc
swoim uczuciom, emocjom - ukazać innym kim jesteśmy...
29.05.2007 22:04
Samotność
Nie proszę o tę samotność najprostszą
pierwszą z brzegu
kiedy zostaję sam jeden jak palec
kiedy nie mam do kogo ust otworzyć
nawet strzyżyk cichnie choć mógłby mi ćwierkać
przynajmniej jak pół wróbla
kiedy żaden pociąg pośpieszny nie śpieszy się do mnie
zegar przystaną żeby przy mnie nie chodzić
od zachodu słońca cienie coraz dłuższe
nie proszę Cię o tę trudniejszą
kiedy przeciskam się przez tłum
i znów jestem pojedynczy
pośród wszystkich najdalszych bliskich
proszę Ciebie o tę prawdziwą
kiedy Ty mówisz przeze mnie
a mnie nie ma
23.05.2007 00:26
Kocham cię
jeszcze nikomu tak nie mówiłam
nie szeptałam
nikogo nie całowałam tak jak ciebie
nie pozwalałam bez żadnego wstydu
obnażać się
brać w posiadanie
i chociaż jesteśmy dla siebie tylko
przypadłościami
to kocham cię
bo na tym świecie
liczą się tylko przypadłości
23.05.2007 00:24
ryczał na cztery
strony świata że miłość odeszła
miała być zawsze a była za krótko
miała być jak mercedes a była jak moskwicz
nawet wiatr co na nas gwiżdże
rozpłakał się w studni
głuptasie nie wybrzydzaj
wystarczy że przyszła
23.05.2007 00:23
C oraz krótsze listy od ciebie
piszesz że ogrodnik umarł
cicho pszeszedł przez życie
nikt się tej śmierci nie spodziewał
nawet kwiaty które zasadził wczoraj
piszesz jeszcze że jesień jest ładna
po ogrodzie po sadzie szaleje
jabłka nad ranem strąca
wszystkie powoli woła do siebie
u ciebie też ze zdrowiem krucho
wiem- choć o tym nie wspominasz
poszarpane całkiem twoje nerwy
i ieszcze innych sto spraw
Coraz rzadsze listy od ciebie
listonosz tu chyba nie winien
coraz krótsze listy od ciebie
szukamy się już tylko we mgle
06.04.2007 13:52
pozdrowiena z Oslo przesylam ja jako Marzena troche tu nudno bez znajomosci jezyka,ale da sie zyc.papa
30.01.2007 22:43
dzieki za wpis pozdrawiam serdecznie
Wyznanie.
Kilka słów, przepełnionych bólem,
Goryczą, wściekłością.
Opowieść, wstrząsająca
Fundamentami mojego życia
Mojego małego świata, w którym
Odczuwam wyimaginowane szczęście
Nieunikniony Armageddon
Zaczyna się od małego kamyczka
By po chwili spaść
Deszczem łez
Na mój świat...
Wypalić go do cna
A mnie samego
Pogrążyć w szkarłacie szaleństwa
W otchłani bólu
Zakuć w kajdany bezsilności
Targam się, rzucany rozpaczą
Ale to nic nie znaczy.
To nie jest ważne.
Ważna jest Twoja walka. Walczysz ze swoim sercem.
I wierzysz w wygraną...
Po prostu mi źle.
Czuję się podle.
Przepraszam.
więc jesteś jesteś jesteś
daj niech sprawdzę
niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami
niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę
oślepłym ze zdumienia oczom
jeszcze twój głos usłyszeć chcę
zapachem się zaciągnąć
pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo
dochodzić prawdy pocałunkami
Zagmatwanie uczuć , spustoszenie w sercu.
31.12.2006 13:56
Choć nie zna mnie świat,
Spraw, aby moje myśli i czyny
Nie poróżniły mnie z samym sobą.
Obym oderwał wzrok od ziemi
I nie zapomniał, jak przydatne są gwiazdy.
Nie pozwól, bym sądził innych
I tym samym skazywał się na potępienie.
Obym nie gonił za zgiełkiem świata,
Ale podążał cicho moją własną drogą.
Daj mi kliku przyjaciół, którzy polubią mnie
takiego, jaki jestem;
I niech zawsze moim niepewnym krokom
Towarzyszy życzliwe światło nadziei.
A choć złożą mnie niemoc i starość,
I nie zbliżę się nawet do zamku z mych marzeń,
Naucz mnie, jak być wdzięcznym za życie
I za dobre, i miłem dawno minione wspomnienia;
I niechaj wieczorny zmierzch zobaczy moją łagodność.
31.12.2006 13:55
Spraw, aby praca wypełniała każdy mój dzień;
I obym w godzinie czarnej rozpaczy
Nie zapomniał o sile, co była mi pociechą
W chwilach strapienia.
Obym zawsze pamiętał te jasne godziny, kiedy
Przechadzałem się milczącymi wzgórzami dzieciństwa
Albo marzyłem nad brzegiem cichej rzeki,
Gdy żarzyło się we mnie światło,
I obiecywałem memu dawnemu Bogu, że stawię mężnie
Czoło nawałnicom mijającego czasu.
Oszczędź mi goryczy
I kolców namiętności, kiedy będę słaby.
Obym nie zapomniał, że nędza i bogactwo
są dziećmi ducha
28.12.2006 23:07
pozdrawiam,dziekuje za komentarz,,,:) Twoje fotki są ciekawe i mroczne.unikat.ppaa
24.12.2006 11:33
W Sobie
Trzeba na siebie
Umieć patrzeć
Chcieć posłuchać
Czasem swoich myśli
Poczuć swoją siłę
Poszukać
Swojej wolności
Zburzyć niewolę
Odsłonić tęczę
Trzeba w sobie
Zbudować most
Połączyć
siebie ze sobą
uspokoić niepokój
Usiąść ze sobą
Pomilczeć razem
Porozmawiać
Zapytać o wszystko
Nie trzeba od siebie
Uciekać za często
trzeba na siebie
poczekać cierpliwie
przywitać się wreszcie
24.12.2006 11:31
Ty jesteś
A jednak cię nie ma
Gdy chcę pocałować twą duszę
Dzień zabiera mi ciebie
Gdy nocą przykrywam się łzami
Ty powracasz
Kradniesz mi sen
Ale ja się nie gniewam
Gdyż tylko w ciemnościach
Pozwolono nam być razem
Tylko w bezszeleście marzeń
Pozwolono mi
Całować kolor twych ust
I powiedzieć ci
że nigdy...
że zawsze...
że do końca...
24.12.2006 11:30
Niczym nie jestem, tylko drganiem strun żałosnych....
Któż może być o taką bolesną rzecz zazdrosny?
Komu przeszkodzę, kogo zgniewam lub urażę
ja - skrzypka płacząca - na chwilę przypadkiem przyłożona do twarzy.
24.12.2006 11:29
Wpadłam w przepaść,
bardzo głęboką.
Zanim spadnę na samo dno
zdążę przeżyć całe moje życie.
Czasami wydaje mi się,
że już dawno dosięgłam dna,
że leżę tam ciężka niczym kamień,
twarda, zimna, bez życia.
Czekam, aż ktoś mnie podniesie
I choć przez chwilę
poczuję ciepło jego dłoni.
24.12.2006 11:28
"Panie wybrałeś moje oczy
by ukazać piękno świata,
a jednocześnie ludzką niedolę,
by dostrzegały Twoje ukryte
działanie w zwyczajnych
ludzkich sprawach.
By dostrzegały człowieka chorego.
cierpiącego, potrzebującego dobroci.
Wybrałeś moje usta,
by przepowiadały Twoje
nowe przykazanie miłości.
Wybrałeś moje ręce, by czynily
wokół tylko dobro, by zawsze pozostawały
wyciągniete w geście pojednania.
by ocierały twarze sióstr i braci z potu,
a nawet krwi. by delikatnym dotykiem
łagodziły ból.
Wybrałeś moje ręce,
by gromadziły, ale nigdy dla siebie
-tylko dla innych
-by ustawicznie rozdawały.
Pozwól, by spracowały się moje dłonie
w Twojej służbie, a potem złożone-
ofiarowały Tobie wszystko,
w cichej modlitwie.
Wybrałeś moje serce, by kochało wszystkich,
by kochało miłością bezinteresowną,
Twoją miłością.."
24.12.2006 11:27
'Każdy dzień jest kwiatem,kótry zakwiata w naszych rękach Tam gdzie się kocha,nigdy nie zapada noc.Serce to cząstka człowieka, które tęskni, kocha i czeka.
24.12.2006 11:23
'Każdy dzień jest kwiatem,kótry zakwiata w naszych rękach Tam gdzie się kocha,nigdy nie zapada noc.Serce to cząstka człowieka, które tęskni, kocha i czeka."
Ty to dopiero masz super widoczki...pozdrawiam
28.11.2006 15:28
Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka --- to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz
29.05.2007 22:08
Przyjacielu... Możesz kłamać tylko nie mów że wierzysz we mnie... Kłam, że kochasz kwiaty na łącze i te w mojej dłoni, że rozumiesz pragnienia których nigdy nie spakuję do walizki Nie ubieraj w piękne słowa upokorzeń. Nauczyłam się szanować ból. Umiem zamknąć oczy bez krzyku i łzy w pytania zamieniać... Możesz kłamać. Kłam. tylko nie mów, że wierzysz i rozumiesz...
29.05.2007 22:07
Wiem...że tęsknota jest w naturze... paruje, jak parują kałuże, usycha, jak usychają kwiaty... Kto tęskni ma duszę, kto kłamie też ją ma;)
29.05.2007 22:05
Odkąd sięgam pamięcią jedyna forma dzięki której potrafiłem wyrażać siebie to sztuka. Poprzez nią jesteśmy w stanie nadać moc swoim uczuciom, emocjom - ukazać innym kim jesteśmy...
29.05.2007 22:04
Samotność Nie proszę o tę samotność najprostszą pierwszą z brzegu kiedy zostaję sam jeden jak palec kiedy nie mam do kogo ust otworzyć nawet strzyżyk cichnie choć mógłby mi ćwierkać przynajmniej jak pół wróbla kiedy żaden pociąg pośpieszny nie śpieszy się do mnie zegar przystaną żeby przy mnie nie chodzić od zachodu słońca cienie coraz dłuższe nie proszę Cię o tę trudniejszą kiedy przeciskam się przez tłum i znów jestem pojedynczy pośród wszystkich najdalszych bliskich proszę Ciebie o tę prawdziwą kiedy Ty mówisz przeze mnie a mnie nie ma
23.05.2007 00:26
Kocham cię jeszcze nikomu tak nie mówiłam nie szeptałam nikogo nie całowałam tak jak ciebie nie pozwalałam bez żadnego wstydu obnażać się brać w posiadanie i chociaż jesteśmy dla siebie tylko przypadłościami to kocham cię bo na tym świecie liczą się tylko przypadłości
23.05.2007 00:24
ryczał na cztery strony świata że miłość odeszła miała być zawsze a była za krótko miała być jak mercedes a była jak moskwicz nawet wiatr co na nas gwiżdże rozpłakał się w studni głuptasie nie wybrzydzaj wystarczy że przyszła
23.05.2007 00:23
C oraz krótsze listy od ciebie piszesz że ogrodnik umarł cicho pszeszedł przez życie nikt się tej śmierci nie spodziewał nawet kwiaty które zasadził wczoraj piszesz jeszcze że jesień jest ładna po ogrodzie po sadzie szaleje jabłka nad ranem strąca wszystkie powoli woła do siebie u ciebie też ze zdrowiem krucho wiem- choć o tym nie wspominasz poszarpane całkiem twoje nerwy i ieszcze innych sto spraw Coraz rzadsze listy od ciebie listonosz tu chyba nie winien coraz krótsze listy od ciebie szukamy się już tylko we mgle
06.04.2007 13:52
pozdrowiena z Oslo przesylam ja jako Marzena troche tu nudno bez znajomosci jezyka,ale da sie zyc.papa
30.01.2007 22:43
dzieki za wpis pozdrawiam serdecznie Wyznanie. Kilka słów, przepełnionych bólem, Goryczą, wściekłością. Opowieść, wstrząsająca Fundamentami mojego życia Mojego małego świata, w którym Odczuwam wyimaginowane szczęście Nieunikniony Armageddon Zaczyna się od małego kamyczka By po chwili spaść Deszczem łez Na mój świat... Wypalić go do cna A mnie samego Pogrążyć w szkarłacie szaleństwa W otchłani bólu Zakuć w kajdany bezsilności Targam się, rzucany rozpaczą Ale to nic nie znaczy. To nie jest ważne. Ważna jest Twoja walka. Walczysz ze swoim sercem. I wierzysz w wygraną... Po prostu mi źle. Czuję się podle. Przepraszam. więc jesteś jesteś jesteś daj niech sprawdzę niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom jeszcze twój głos usłyszeć chcę zapachem się zaciągnąć pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami Zagmatwanie uczuć , spustoszenie w sercu.
31.12.2006 13:56
Choć nie zna mnie świat, Spraw, aby moje myśli i czyny Nie poróżniły mnie z samym sobą. Obym oderwał wzrok od ziemi I nie zapomniał, jak przydatne są gwiazdy. Nie pozwól, bym sądził innych I tym samym skazywał się na potępienie. Obym nie gonił za zgiełkiem świata, Ale podążał cicho moją własną drogą. Daj mi kliku przyjaciół, którzy polubią mnie takiego, jaki jestem; I niech zawsze moim niepewnym krokom Towarzyszy życzliwe światło nadziei. A choć złożą mnie niemoc i starość, I nie zbliżę się nawet do zamku z mych marzeń, Naucz mnie, jak być wdzięcznym za życie I za dobre, i miłem dawno minione wspomnienia; I niechaj wieczorny zmierzch zobaczy moją łagodność.
31.12.2006 13:55
Spraw, aby praca wypełniała każdy mój dzień; I obym w godzinie czarnej rozpaczy Nie zapomniał o sile, co była mi pociechą W chwilach strapienia. Obym zawsze pamiętał te jasne godziny, kiedy Przechadzałem się milczącymi wzgórzami dzieciństwa Albo marzyłem nad brzegiem cichej rzeki, Gdy żarzyło się we mnie światło, I obiecywałem memu dawnemu Bogu, że stawię mężnie Czoło nawałnicom mijającego czasu. Oszczędź mi goryczy I kolców namiętności, kiedy będę słaby. Obym nie zapomniał, że nędza i bogactwo są dziećmi ducha
28.12.2006 23:07
pozdrawiam,dziekuje za komentarz,,,:) Twoje fotki są ciekawe i mroczne.unikat.ppaa
24.12.2006 11:33
W Sobie Trzeba na siebie Umieć patrzeć Chcieć posłuchać Czasem swoich myśli Poczuć swoją siłę Poszukać Swojej wolności Zburzyć niewolę Odsłonić tęczę Trzeba w sobie Zbudować most Połączyć siebie ze sobą uspokoić niepokój Usiąść ze sobą Pomilczeć razem Porozmawiać Zapytać o wszystko Nie trzeba od siebie Uciekać za często trzeba na siebie poczekać cierpliwie przywitać się wreszcie
24.12.2006 11:31
Ty jesteś A jednak cię nie ma Gdy chcę pocałować twą duszę Dzień zabiera mi ciebie Gdy nocą przykrywam się łzami Ty powracasz Kradniesz mi sen Ale ja się nie gniewam Gdyż tylko w ciemnościach Pozwolono nam być razem Tylko w bezszeleście marzeń Pozwolono mi Całować kolor twych ust I powiedzieć ci że nigdy... że zawsze... że do końca...
24.12.2006 11:30
Niczym nie jestem, tylko drganiem strun żałosnych.... Któż może być o taką bolesną rzecz zazdrosny? Komu przeszkodzę, kogo zgniewam lub urażę ja - skrzypka płacząca - na chwilę przypadkiem przyłożona do twarzy.
24.12.2006 11:29
Wpadłam w przepaść, bardzo głęboką. Zanim spadnę na samo dno zdążę przeżyć całe moje życie. Czasami wydaje mi się, że już dawno dosięgłam dna, że leżę tam ciężka niczym kamień, twarda, zimna, bez życia. Czekam, aż ktoś mnie podniesie I choć przez chwilę poczuję ciepło jego dłoni.
24.12.2006 11:28
"Panie wybrałeś moje oczy by ukazać piękno świata, a jednocześnie ludzką niedolę, by dostrzegały Twoje ukryte działanie w zwyczajnych ludzkich sprawach. By dostrzegały człowieka chorego. cierpiącego, potrzebującego dobroci. Wybrałeś moje usta, by przepowiadały Twoje nowe przykazanie miłości. Wybrałeś moje ręce, by czynily wokół tylko dobro, by zawsze pozostawały wyciągniete w geście pojednania. by ocierały twarze sióstr i braci z potu, a nawet krwi. by delikatnym dotykiem łagodziły ból. Wybrałeś moje ręce, by gromadziły, ale nigdy dla siebie -tylko dla innych -by ustawicznie rozdawały. Pozwól, by spracowały się moje dłonie w Twojej służbie, a potem złożone- ofiarowały Tobie wszystko, w cichej modlitwie. Wybrałeś moje serce, by kochało wszystkich, by kochało miłością bezinteresowną, Twoją miłością.."
24.12.2006 11:27
'Każdy dzień jest kwiatem,kótry zakwiata w naszych rękach Tam gdzie się kocha,nigdy nie zapada noc.Serce to cząstka człowieka, które tęskni, kocha i czeka.
24.12.2006 11:23
'Każdy dzień jest kwiatem,kótry zakwiata w naszych rękach Tam gdzie się kocha,nigdy nie zapada noc.Serce to cząstka człowieka, które tęskni, kocha i czeka." Ty to dopiero masz super widoczki...pozdrawiam
28.11.2006 15:28
Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka --- to otwiera okno odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz