jezyk40

jezyk40

592 zdjęcia od 2008

Komentarze wystawione

  • 01.10.2008 22:34

    Chłopczyk na kolanach to syn moich gospodarzy, pozostałe, to dzieci sąsiadów

  • 01.10.2008 22:22

    Szklarska Poręba. Wodospad 'Szklarka"

  • 01.10.2008 14:32

    Z kolegami na tle wodospadu Szklarka, w Szklarskiej Porębie

  • 27.09.2008 17:33

    Nadejdzie dzień odjazdu, powiedzcie żegnaj, miastu.... itd.

  • 27.09.2008 17:31

    Jednak urlopowe dni mijają niezwykle szybko. Przychodzi moment kiedy łza się w oku kręci. Pożegnania to wzruszająca chwila. Podziękowania za gościnę, życzliwość i i dobre serce. Dziś trudno policzyć ile ich było. Mogę tylko powiedzieć że bardzo dużo. W ciszy peronu jest jeszcze czas na podsumowanie urlopowych dni wszak wiążemy z nim pewne nadzieje, oczekiwania. Zawsze marzy się o tym aby pozostawić po sobie dobre wspomnienie, ślad, chociaż taki jak widoczny tu mój cień na asfalcie peronu.

  • 27.09.2008 17:03

    Kiedy przyjeżdżam do Łańcuta i z okna wagonu dostrzegam budynek dworca , moje samopoczucie jest świetne. Bliska perspektywa spotkania się z siostrą, dalszą rodziną , sąsiadami i znajomymi, to wspaniałe uczucie.

  • 27.09.2008 16:52

    Czekając na na autobus p. Tytonia , częstowaliśmy się lodami. Tu jednak nie były one szczególnie smaczne. Również i cena chyba nieco wygórowana 9 zł. porcja.

  • 27.09.2008 16:42

    W to miejsce zawsze zaglądamy. Smaczne lody są bardzo kuszące, Trudno sobie odmówić przynajmniej dwóch porcji.

  • 27.09.2008 16:38

    Łańcuckie ulice. Te same co przed laty, może tylko bardziej estetyczne.

  • 27.09.2008 16:36

    Małżonka chciała "uwieść" Amorka, ale on był niewzruszony.

  • 27.09.2008 16:34

    Łańcuckie lody były doskonałe, Smakiem przypominały mi te którymi przed laty częstowaliśmy się na odpuście w Tarnawce.

  • 27.09.2008 16:29

    W upalny dzień przyjemnie jest popatrzeć na kropelki spadające na lustro wody, i pooddychać wilgotnym powietrzem.

  • 27.09.2008 16:25

    Małżonka zachęcała mnie abym stanął na tym cokole. Doszedłem jednak do wniosku że było by to zbyt godne miejsce jak dla mnie.

  • 27.09.2008 12:20

    Mały dylemat. Małżonka chciała iść w tamtą stronę , a ja w przeciwną.

  • 26.09.2008 19:50

    Spacer po Łańcucie. Musieliśmy zajrzeć na każdą ulicę. Łańcut tak bardzo się nie zmienił jak np.HUSÓW

  • 26.09.2008 19:19

    Młodzież szkolna wracająca z rozpoczęcia roku szkolnego 1.09.2008.

  • 26.09.2008 19:08

    W sklepie, ku mojemu zaskoczeniu spotkałem znajomego Edka Kobę. Ucieszył się kiedy mnie zobaczył po wielu latach. Chciał mnie poczęstować piwem, Z trudem udało mi się go przekonać że nie przepadam za tym trunkiem. Był nie pocieszony.

  • 26.09.2008 19:01

    Znowu wykorzystałem chwilę nieuwagi i kliknąłem. Pani Helena uśmiechem przyzwoliła na moje pomysły

  • 26.09.2008 18:49

    Zakupy w sklepie "na kamionce" Małżonka zapewne już coś upatrzyła, natomiast ja w roli "nadwornego"fotofrafa ( 1.09.2008)

  • 25.09.2008 09:23

    Inicjatywa bardzo cenna. Żyjemy swoją parafią i warto wiedzieć co się w niej dzieje. Pochwalam ten pomysł.