Jakoś od dość dawna lubię zestawienia fioletów z zielenią choć wielu uważa je za ekstrawaganckie. Akurat u Ciebie jest ślicznie zrównoważone. A tak na boku to co to jest? Po botanicznemu, oczywiście.
10.04.2020 16:35
To już jednak nie jest mój świat. Nie nadążam.Ale podziwiam.
10.04.2020 11:33
600mm? No to się nie poznałem. Myślałem o jakimś 1000mm.
10.04.2020 10:10
A tak "notabene" to sprawiłaś sobie teleskop bo dotychczas takich zdjęć nie robiłaś? I będą teraz częściej obrazy "nieba"?
09.04.2020 09:51
Pewnie nie nadaję się na jubilera ale tak mi się widzi, że to byłby oryginalny klejnot.
09.04.2020 09:48
Alu ale chyba nie odlecisz?
27.01.2020 17:03
Słonecznik? Nie orzechy oczywiście bez skorup.
27.01.2020 10:55
On zdaje sobie sprawę ze swojego wyglądu, prawda? Wie kim jest dlatego ma taką wyniosłą pozę. Wiesz przyleciało stadko gili na mój balkon ale tylko raz.
27.01.2020 10:53
To one tak jak sikorki potrafią nawet do góry nóżkami? Fantastyczne zdjęcie w tych pozach niepozowanych.
27.01.2020 10:51
Mam taką nieodwzajemnioną sympatię do rudzików. Jakoś mnie ignorują.
27.01.2020 10:50
Ona "ubiera" drzewko świąteczne?
27.01.2020 10:48
Zagłodziłaś zwierzątko i musi igły świerkowe wcinać?
21.01.2020 10:51
Alu, dziękuję.
12.01.2020 10:25
Świetna jest ten wiewiór. Tak bez pomocy łapek taki wielki orzech. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. A jaki wdzięk posiada ten zwierzak!
31.12.2019 10:33
Po naszemu... "Kiedy byłem małym chłopcem, hej..."
30.12.2019 11:10
Ten mięsożerca i tępiciel robaków skusił się na słonecznik? No, no. Musi być smaczny.
30.12.2019 11:09
Puk, puk, tkto tam? Nitko. Jak to nitko kiej ktoś putko?
30.12.2019 11:07
Eksponuje to co ma najlepszego czyli brzuszek. Jak to u panów.
03.12.2019 10:46
Kompozycja tego zdjęcia jest fantastyczna. Taka ekspresyjna abstrakcja. I wiesz, że sójki przylatują na mój balkon dość często i czasem nawet udaje im się (w przeciwieństwie do gołębi) załapać na łuskany słonecznik.
02.12.2019 18:07
Wybacz, że się przechwalam ale to jest jedyny wierszyk, który znam na pamięć i skorzystałem z okazji. A tak przy okazji to wróbli w mieście jest coraz mniej. To z powodu braku dorożek i ich postojów.
11.04.2020 09:46
Jakoś od dość dawna lubię zestawienia fioletów z zielenią choć wielu uważa je za ekstrawaganckie. Akurat u Ciebie jest ślicznie zrównoważone. A tak na boku to co to jest? Po botanicznemu, oczywiście.
10.04.2020 16:35
To już jednak nie jest mój świat. Nie nadążam.Ale podziwiam.
10.04.2020 11:33
600mm? No to się nie poznałem. Myślałem o jakimś 1000mm.
10.04.2020 10:10
A tak "notabene" to sprawiłaś sobie teleskop bo dotychczas takich zdjęć nie robiłaś? I będą teraz częściej obrazy "nieba"?
09.04.2020 09:51
Pewnie nie nadaję się na jubilera ale tak mi się widzi, że to byłby oryginalny klejnot.
09.04.2020 09:48
Alu ale chyba nie odlecisz?
27.01.2020 17:03
Słonecznik? Nie orzechy oczywiście bez skorup.
27.01.2020 10:55
On zdaje sobie sprawę ze swojego wyglądu, prawda? Wie kim jest dlatego ma taką wyniosłą pozę. Wiesz przyleciało stadko gili na mój balkon ale tylko raz.
27.01.2020 10:53
To one tak jak sikorki potrafią nawet do góry nóżkami? Fantastyczne zdjęcie w tych pozach niepozowanych.
27.01.2020 10:51
Mam taką nieodwzajemnioną sympatię do rudzików. Jakoś mnie ignorują.
27.01.2020 10:50
Ona "ubiera" drzewko świąteczne?
27.01.2020 10:48
Zagłodziłaś zwierzątko i musi igły świerkowe wcinać?
21.01.2020 10:51
Alu, dziękuję.
12.01.2020 10:25
Świetna jest ten wiewiór. Tak bez pomocy łapek taki wielki orzech. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. A jaki wdzięk posiada ten zwierzak!
31.12.2019 10:33
Po naszemu... "Kiedy byłem małym chłopcem, hej..."
30.12.2019 11:10
Ten mięsożerca i tępiciel robaków skusił się na słonecznik? No, no. Musi być smaczny.
30.12.2019 11:09
Puk, puk, tkto tam? Nitko. Jak to nitko kiej ktoś putko?
30.12.2019 11:07
Eksponuje to co ma najlepszego czyli brzuszek. Jak to u panów.
03.12.2019 10:46
Kompozycja tego zdjęcia jest fantastyczna. Taka ekspresyjna abstrakcja. I wiesz, że sójki przylatują na mój balkon dość często i czasem nawet udaje im się (w przeciwieństwie do gołębi) załapać na łuskany słonecznik.
02.12.2019 18:07
Wybacz, że się przechwalam ale to jest jedyny wierszyk, który znam na pamięć i skorzystałem z okazji. A tak przy okazji to wróbli w mieście jest coraz mniej. To z powodu braku dorożek i ich postojów.