Taką niespodziankę znaleźliśmy dwa tygodnie temu na podwórku. Ktoś podrzucił ją w nocy. Maleńka suczka, zabiedzona, chuda, śmiertelnie przerażona. Odkarmiliśmy ją, Bajka zajęła się nią jak zastępcza mama. Wstawiłam do internetu ogłoszenie, no i w sobot...