Dziękuję za zdjęcie. W tym roku Krakowskiej jeszcze nie widziałam...
03.01.2010 23:08
Pierwsza gwiazdka?
03.01.2010 23:08
Widok na ul. Piastowską?
03.01.2010 23:07
Labrador?
Cudowne psisko.
03.01.2010 23:07
Przepiękne zdjęcie. A te kolory....
03.01.2010 23:06
To prawda. Model kochany i cudowny.
03.01.2010 23:06
Cudowny koniec dnia.
03.01.2010 22:57
Też dają. Mamy wspaniałego księdza proboszcza.
03.01.2010 22:55
Już wyjaśniona.
03.01.2010 01:22
Zapraszam, najlepiej na 10,oo lub na 16,oo.
31.12.2009 16:22
Oj natargałam się - jak koń. W jednej ręce linewki od psów w drugiej korzeń. Nie dość że ciężki, to jeszcze co chwilę obijał się o moje nogi. I tak co kilkanaście kroków zmiana rączek. A do domciu od jeziora mam z 500 m.
30.12.2009 11:02
.... samo....:), :), :)
29.12.2009 22:00
To są truskawki, które rosną ponad 5 miesięcy. To zdjęcie zrobiłam pod koniec października.
29.12.2009 21:58
Te naczynia po prawej, to skutek mego karmienia Beti. Zawsze, 2 x dziennie ciepła strawa, trochę suchej karmy i świeża woda.
29.12.2009 21:54
Tak, ta jędza ma 1 posłanie na dole (jak widać) drugie w sypialni, a najbardziej lubi odpoczywać albo na łóżku, albo w stołowym na narożniku.
29.12.2009 12:53
Aniu, Czarek prosi o spacer nad jeziora, a Henry śpi....
03.01.2010 23:12
Cudowne widoki. U mnie, niestety takich nie ma.
03.01.2010 23:11
"Basia" gimnastyczka. Piękna.
03.01.2010 23:10
Odważne, że tak pozwoliły podejść.
03.01.2010 23:10
Piękne zdjęcie.
03.01.2010 23:09
Dziękuję za zdjęcie. W tym roku Krakowskiej jeszcze nie widziałam...
03.01.2010 23:08
Pierwsza gwiazdka?
03.01.2010 23:08
Widok na ul. Piastowską?
03.01.2010 23:07
Labrador? Cudowne psisko.
03.01.2010 23:07
Przepiękne zdjęcie. A te kolory....
03.01.2010 23:06
To prawda. Model kochany i cudowny.
03.01.2010 23:06
Cudowny koniec dnia.
03.01.2010 22:57
Też dają. Mamy wspaniałego księdza proboszcza.
03.01.2010 22:55
Już wyjaśniona.
03.01.2010 01:22
Zapraszam, najlepiej na 10,oo lub na 16,oo.
31.12.2009 16:22
Oj natargałam się - jak koń. W jednej ręce linewki od psów w drugiej korzeń. Nie dość że ciężki, to jeszcze co chwilę obijał się o moje nogi. I tak co kilkanaście kroków zmiana rączek. A do domciu od jeziora mam z 500 m.
30.12.2009 11:02
.... samo....:), :), :)
29.12.2009 22:00
To są truskawki, które rosną ponad 5 miesięcy. To zdjęcie zrobiłam pod koniec października.
29.12.2009 21:58
Te naczynia po prawej, to skutek mego karmienia Beti. Zawsze, 2 x dziennie ciepła strawa, trochę suchej karmy i świeża woda.
29.12.2009 21:54
Tak, ta jędza ma 1 posłanie na dole (jak widać) drugie w sypialni, a najbardziej lubi odpoczywać albo na łóżku, albo w stołowym na narożniku.
29.12.2009 12:53
Aniu, Czarek prosi o spacer nad jeziora, a Henry śpi....