Opuszczam gościnną Przełęcz Salmopolską i jadę na start Wisła 1200
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Przyczepka, która zawiezie nasze prywatne i zbędne na trasie rzeczy na metę do Gdańska
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Grupy nominalnie 15 osobowe startują co 5 minut
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Rowery są różne, także dość oryginalne :-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Na starcie
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Na starcie
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Jedni jadą na lekko, inni na ciężko. Wycieniowane opony to jednak przesada ;-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Komitet organizacyjny Wisła 1200 z Ojcem Dyrektorem na czele :-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Cube gotowy do drogi wisi na stojaku rowerowym
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Czas na mnie, godzina 9:30 wybiła
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Zamglona panorama Baraniej Góry
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Kamyczki zaczynają działać na co słabsze opony i dętki
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Generalnie jazda w dół, do Wisły
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Okienko
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Zamglona panorama Baraniej Góry
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Są też krótkie podjazdy, na których widzę ... pchanie rowerów
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Zamglona panorama Baraniej Góry
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Ślady wczorajszego deszczu
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Klimatycznie
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Coraz niżej i coraz więcej widać
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Coraz niżej i coraz więcej widać
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Ostry zjazd po płytach
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Coraz niżej i coraz więcej widać
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Zawodnicy na trasie
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Mogłoby tak być do samego Gdańska ;-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Mogłoby tak być do samego Gdańska ;-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Jezioro Czerniańskie w dole
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Beskid Śląski
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Beskid Śląski
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Mogłoby tak być do samego Gdańska ;-)
10.07.2021 0 0
10.07.2021 0 0
Na tym zakręcie (widok z dołu) byłem świadkiem OTB. Zabrakło jednej płyty na łuku. Na szczęście zawodnik zatrzymał się przed barierkami i skończyło się na strachu.