mąż łapał z córką ryby, a ja na łąkach między Bobrem i Odrą biegałam za motylkami i wypatrzyłam ten dom, a raczej to, co było kiedyś domem (niedaleko Krosna Odrzańskiego, tuż nad rzeką, tereny chyba często zalewane) http://www.youtube.com/watch?v=mypGl...