zaczerpnąć górskiego powietrza...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
... i odetchnąć od gorąca.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
odwiedziny w Parku Picos de Europa.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
...zauroczyło nas jak inne górskie miejsca.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
i spacerem wrocilismy do hostelu.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Wieczorkiem na plaży słuchaliśmy jazzowych popisów, niesionych po wodzie...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Można też przeczytać o szczytach otaczających miasteczko.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
kolejką wiechaliśmy nieco wyżej...
30.07.2009 0 1
30.07.2009 0 1
Stąd można podziwiać całą zatoczkę...
30.07.2009 0 1
30.07.2009 0 1
...udaliśmy się "do Jezuska" (jak potocznie nazwaliśmy wzgórze)
30.07.2009 0 1
30.07.2009 0 1
... a ja z Jamerem ślicznym deptakiem....
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
słynna playa la concha gościła wysparowanych olejkami królów, gwiazdy hollywoodu...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
szkoda tylko, że w środku nie wolno robić zdjęć (to zrobiłam ukradkiem)
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Ogólnie Bilbao - bardzo pozytywnie (fot. w drodze na spacer)
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
które całe wygląda jak eksponat!!!!
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
i prędko popędziliśmy do Muzeum Guggenheima...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
w Bilbao przywitał nas Pupi (cały z kwiatów)
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Po 2 dniach w okolicach Santandera, zmieniliśmy plener...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Po odwiedzinach w Barcelonie postanowiliśmy zobaczyć Kraj Basków
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
Jadąc z Barcelony rzuciliśmy okiem na Saragose...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
... w której był mega upał.
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
z niesliczoną ilością rybek...
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
zaliczyliśmy wielkie akwarium
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0
z czego największą frajdę miał Jaca, i inny mali chłopcy ;)
30.07.2009 0 0
30.07.2009 0 0