@vika38: ja nikomu królików nie polecam, straszni niszczyciele, ale nie oddam uszatka do 5 domu, czasami wysle na wakacje do Poznania, aby zlapac oddech :) wiem ze mnie lubi, przychodzi sie miziać.. chyba że pachne kremem który mu nie pasuje, wtedy lapy boksera ida w ruch. Przezabawny jest poranny bieg do kuchni, aby zameldowac sie razem z kotami pod lodówka, a kiedy wracam po pracy od kilku dni czeka juz na dywaniku kuchennym.. przemyślana technika :) co do Twojej Brysi.. zawsze mnie bawi kot wracający do domu, aby się załatwić w cywilizowanej kuwecie,... i akcja "kot zawsze jest po niewłasciwej stronie drzwi" Rozleniwienie fotosikowe każde łapie, na szczescie w róznych terminach :))))) musze się szykowac do biura :)
13.04.2017 09:37
@asia1766: a kilkaset metrów dalej wspaniała cegielnia z 1903 roku.. pokażę wieczorem :))) takie ciekawe miejsce, a zupełnie nie wykorzystane turystycznie, pałac i cegielnia w prywatnych rekach..
13.04.2017 09:35
@ijjn: no tak.. lekko blleeee ;-)
13.04.2017 09:34
@mysza09: nie ma czasu na nudę :)
13.04.2017 09:33
@mysza09: Aron żąda karmienia nocą, a Scotti trzymania na kolankach przy pracy komputerowej.. kazdy ma inne oczekiwania :))))
13.04.2017 09:33
@dorota84: ale głównie z tego że Filut wyniósł się z klatki :)))))
12.04.2017 20:24
@Bartaga: prace ciagle trwają, z roku na rok jest lepiej, wycieto krzaczory i pierwszy raz mogłam go złapac z tej strony :)
12.04.2017 20:21
@vika38: zrozumienie uszatego zajeło mi więcej czasu, niz jakichkolwiek innych zwierzaków, ma złozona osobowość, potrzeby i instynkty.. na przykład dziś.. zjadł mój ulubiony kwiat, stojący na podłodze, sięgający sufitu, który mam od 20 lat.. zjadł młode odbicia z dołu, którymi cieszyłam sie cały ubiegły rok.. dzis zostały kikutki.. cóż, gdyby było kotem, lub psem dostałby niezły ochrzan, ale jest królikiem, więc.. dostał w klatce marchewke i pogłaskałam ten mały łepek.. trudno winić zajęczaka za obgryzanie roslin :) łudzę się że mu nie zaszkodzi.. mały gnojek :))))))))))) czasami załuję że nie zaczęłam pisac bloga jak ze mną zamieszkał ;-)
12.04.2017 14:28
rewelacja
12.04.2017 14:28
świetne
12.04.2017 14:28
super
12.04.2017 14:25
bardzo dostojny ;-)
11.04.2017 21:43
@keteim1: trudno nadążyć, tłumaczenie kotu, ze to nie stajnia, do spania, tylko jedzenie było mało przekonywujące, wszak swego czasu musiałam postawic w łazience drugą kuwete, bo Lolek zajmował taka mega dużą kocią :)))
11.04.2017 08:09
@Bartaga: wspaniała :)))
10.04.2017 19:54
o rany, to jej prawdziwy kolor? nawet jesli nie to jest super
10.04.2017 19:38
@zbmx: ni wiem co to jest :) moje, to odbicie w stawie
14.04.2017 07:09
@vika38: ja nikomu królików nie polecam, straszni niszczyciele, ale nie oddam uszatka do 5 domu, czasami wysle na wakacje do Poznania, aby zlapac oddech :) wiem ze mnie lubi, przychodzi sie miziać.. chyba że pachne kremem który mu nie pasuje, wtedy lapy boksera ida w ruch. Przezabawny jest poranny bieg do kuchni, aby zameldowac sie razem z kotami pod lodówka, a kiedy wracam po pracy od kilku dni czeka juz na dywaniku kuchennym.. przemyślana technika :) co do Twojej Brysi.. zawsze mnie bawi kot wracający do domu, aby się załatwić w cywilizowanej kuwecie,... i akcja "kot zawsze jest po niewłasciwej stronie drzwi" Rozleniwienie fotosikowe każde łapie, na szczescie w róznych terminach :))))) musze się szykowac do biura :)
13.04.2017 09:37
@asia1766: a kilkaset metrów dalej wspaniała cegielnia z 1903 roku.. pokażę wieczorem :))) takie ciekawe miejsce, a zupełnie nie wykorzystane turystycznie, pałac i cegielnia w prywatnych rekach..
13.04.2017 09:35
@ijjn: no tak.. lekko blleeee ;-)
13.04.2017 09:34
@mysza09: nie ma czasu na nudę :)
13.04.2017 09:33
@mysza09: Aron żąda karmienia nocą, a Scotti trzymania na kolankach przy pracy komputerowej.. kazdy ma inne oczekiwania :))))
13.04.2017 09:33
@dorota84: ale głównie z tego że Filut wyniósł się z klatki :)))))
12.04.2017 20:24
@Bartaga: prace ciagle trwają, z roku na rok jest lepiej, wycieto krzaczory i pierwszy raz mogłam go złapac z tej strony :)
12.04.2017 20:21
@vika38: zrozumienie uszatego zajeło mi więcej czasu, niz jakichkolwiek innych zwierzaków, ma złozona osobowość, potrzeby i instynkty.. na przykład dziś.. zjadł mój ulubiony kwiat, stojący na podłodze, sięgający sufitu, który mam od 20 lat.. zjadł młode odbicia z dołu, którymi cieszyłam sie cały ubiegły rok.. dzis zostały kikutki.. cóż, gdyby było kotem, lub psem dostałby niezły ochrzan, ale jest królikiem, więc.. dostał w klatce marchewke i pogłaskałam ten mały łepek.. trudno winić zajęczaka za obgryzanie roslin :) łudzę się że mu nie zaszkodzi.. mały gnojek :))))))))))) czasami załuję że nie zaczęłam pisac bloga jak ze mną zamieszkał ;-)
12.04.2017 14:28
rewelacja
12.04.2017 14:28
świetne
12.04.2017 14:28
super
12.04.2017 14:25
bardzo dostojny ;-)
11.04.2017 21:43
@keteim1: trudno nadążyć, tłumaczenie kotu, ze to nie stajnia, do spania, tylko jedzenie było mało przekonywujące, wszak swego czasu musiałam postawic w łazience drugą kuwete, bo Lolek zajmował taka mega dużą kocią :)))
11.04.2017 08:09
@Bartaga: wspaniała :)))
10.04.2017 19:54
o rany, to jej prawdziwy kolor? nawet jesli nie to jest super
10.04.2017 19:38
@zbmx: ni wiem co to jest :) moje, to odbicie w stawie
10.04.2017 13:41
Gratulacje :)))
10.04.2017 13:41
Gratulacje :)))