Wspaniale nocne zdjecie.. i spodek sie super prezentuje..
25.01.2014 21:28
W taki mroz,to szybki spacerek i do domciu.. piekną pogode mieliscie..u mnie podobnie :)
25.01.2014 21:21
piekny mokry kadr :)
25.01.2014 21:20
witaj Danusiu...I ja tez widze Twoje oczko...:)
25.01.2014 21:19
Tobiaszek calkiem dobrze sobie radzi z tą ogromna koscią... I "okularki" ma swietne na nosie.. piekny zadziorek :)
25.01.2014 21:15
Cudenko Tobiaszek...One tak pragna ciepla...Uwazajcie na niego :)
25.01.2014 21:10
Basiu,jak mi przykro..dzis sie dowiaduje o tylu sprawach,o ktorych nie mialam pojecia :( ...przytulam... sliczna Toska :( :(
25.01.2014 21:07
Oj tak,az serce sie raduje patrząc na tego maluszka... Rodzinka sie Wam Basiu powieksza?? Gratuluje...:)
25.01.2014 21:05
Kochana Bryśka.... Tak przegladam Twoja galerie Wiesiu i jestem szczęsliwa,ze wszystko ok! z koteczkami.. a zwlaszcza z Brysia..a z tą myszką to zabawna sytuacja.. .choc mysle,ze lepiej by jej nie jadla....Moj Figo chyba nigdy nie zjadl myszy..okazji takiej nie bylo..najwazniejsze,ze zdrowy..:)
25.01.2014 21:00
Kochane kociaczki...Przeciez im tu tak dobrze.. do jakiego Garazu Wiesiu ????
25.01.2014 20:58
Ha,ha,ha.. Panciu,koteczki lubią wygode i ciepełko...
25.01.2014 20:57
Dobre te przymusowe spacerki dla nas.. jak ladnie, mroznie i slonecznie :)
25.01.2014 20:56
Jaki zadowolony..kochany pyszczek...I wpatrzony w Pancie..:)
25.01.2014 20:51
Bardzo mi sie podoba to ujecie :) pozdrawiam.
25.01.2014 20:47
Wspaniale z tym niebem..Kolorowa cisza na polu..tylko drzewa cicho szumia..
25.01.2014 20:46
Pieknie Basiu... Lubie jako dodatek do salatki... pysznyyy ma miąższ..:)
25.01.2014 20:41
"Same kawalery" ...a przewaznie to parami sobie plywają...
14.08.2013 14:00
Zdecydowanie ta prawa strona ze starym zabykowym "murem " jest piekniejsza:)
14.08.2013 13:57
Witaj Brysiu,jak Ty piekna jestes...wpatrzona w swoja Pancie jak w obraz...Ciesze sie,ze jest lepiej.. Nasz Figus choruje na nerki i pęcherz od 8 miesiaca zycia..ma juz 4,5 roku..Wiemy co to znaczy leczyc i zyc z chorym struwitowym kotkiem...pozdrawiam Cie serdecznie ;)
25.01.2014 21:30
Wspaniale nocne zdjecie.. i spodek sie super prezentuje..
25.01.2014 21:28
W taki mroz,to szybki spacerek i do domciu.. piekną pogode mieliscie..u mnie podobnie :)
25.01.2014 21:21
piekny mokry kadr :)
25.01.2014 21:20
witaj Danusiu...I ja tez widze Twoje oczko...:)
25.01.2014 21:19
Tobiaszek calkiem dobrze sobie radzi z tą ogromna koscią... I "okularki" ma swietne na nosie.. piekny zadziorek :)
25.01.2014 21:15
Cudenko Tobiaszek...One tak pragna ciepla...Uwazajcie na niego :)
25.01.2014 21:10
Basiu,jak mi przykro..dzis sie dowiaduje o tylu sprawach,o ktorych nie mialam pojecia :( ...przytulam... sliczna Toska :( :(
25.01.2014 21:07
Oj tak,az serce sie raduje patrząc na tego maluszka... Rodzinka sie Wam Basiu powieksza?? Gratuluje...:)
25.01.2014 21:05
Kochana Bryśka.... Tak przegladam Twoja galerie Wiesiu i jestem szczęsliwa,ze wszystko ok! z koteczkami.. a zwlaszcza z Brysia..a z tą myszką to zabawna sytuacja.. .choc mysle,ze lepiej by jej nie jadla....Moj Figo chyba nigdy nie zjadl myszy..okazji takiej nie bylo..najwazniejsze,ze zdrowy..:)
25.01.2014 21:00
Kochane kociaczki...Przeciez im tu tak dobrze.. do jakiego Garazu Wiesiu ????
25.01.2014 20:58
Ha,ha,ha.. Panciu,koteczki lubią wygode i ciepełko...
25.01.2014 20:57
Dobre te przymusowe spacerki dla nas.. jak ladnie, mroznie i slonecznie :)
25.01.2014 20:56
Jaki zadowolony..kochany pyszczek...I wpatrzony w Pancie..:)
25.01.2014 20:51
Bardzo mi sie podoba to ujecie :) pozdrawiam.
25.01.2014 20:47
Wspaniale z tym niebem..Kolorowa cisza na polu..tylko drzewa cicho szumia..
25.01.2014 20:46
Pieknie Basiu... Lubie jako dodatek do salatki... pysznyyy ma miąższ..:)
25.01.2014 20:41
"Same kawalery" ...a przewaznie to parami sobie plywają...
14.08.2013 14:00
Zdecydowanie ta prawa strona ze starym zabykowym "murem " jest piekniejsza:)
14.08.2013 13:57
Witaj Brysiu,jak Ty piekna jestes...wpatrzona w swoja Pancie jak w obraz...Ciesze sie,ze jest lepiej.. Nasz Figus choruje na nerki i pęcherz od 8 miesiaca zycia..ma juz 4,5 roku..Wiemy co to znaczy leczyc i zyc z chorym struwitowym kotkiem...pozdrawiam Cie serdecznie ;)