Z dużą uwagą przeczytałem wypowiedzi Twoje i Viki 38....Moje duże wyrazy szacunku i uznania za uratowanie i przygarnięcie Mrusi...cenię takie postępowanie...Ale miał szczęście ten kotek....
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eb9
A tak wygląda teraz - ze swoim pierwszym potomstwem.
Jak widzisz - jest bardzo cierpliwą, oddaną mamą, chociaż sama nie zaznała prawdziwego dzieciństwa.
Pozdrawiam : ))
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f56a1ce6a1f895.html
była bardzo maleńka, zagłodzona, widać to po krótkich łapkach, bo nie rozwijała się prawidłowo..
Nie wiedziałam, że można takiego kociego noworodka wykarmić sztucznie, jeśli tego dokonałaś to naprawdę cud !
Popatrz proszę na moją Brysię, kiedy ją znalazłam ledwie żywą, miała wtedy ok. 4 tygodnie,
Bajarka, on musiał mieć na pewno więcej niż dobę, takie maleństwo nie ma szans na przeżycie.
Ale dobrze, że tak troskliwie się nim zajęłaś;
Pozdrawiam serdecznie ))
21.11.2011 15:33
Też bym fotografował...Piękna aleja i pełnia jesieni....
21.11.2011 15:30
Ładnie...
21.11.2011 15:29
Podoba mi się....
21.11.2011 15:28
Lubię takie mgliste,jesienne krajobrazy...
21.11.2011 15:26
Jest bardzo sympatyczna,choć jeszcze trochę smutna po ciężkich przejściach...
21.11.2011 15:23
Świetne !
21.11.2011 15:22
Z dużą uwagą przeczytałem wypowiedzi Twoje i Viki 38....Moje duże wyrazy szacunku i uznania za uratowanie i przygarnięcie Mrusi...cenię takie postępowanie...Ale miał szczęście ten kotek....
18.11.2011 13:49
Pewnie masz uciechę patrząc na bawiącą się kotkę....
18.11.2011 13:47
Zawsze lubiłam patrzeć jak koty się bawią....są takie niesamowite...
18.11.2011 13:42
O!!rozrabia...
18.11.2011 13:39
Hi,hi,hi...zastanawia się skąd wziął się drugi???
18.11.2011 13:34
Śliczna :))
18.11.2011 13:28
Słodziutka i pewnie rozrabia...
18.11.2011 12:59
Piękna jest i pewnie odwdzięcza Ci się miłością za okazane serce :))
14.11.2011 21:04
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eb9 A tak wygląda teraz - ze swoim pierwszym potomstwem. Jak widzisz - jest bardzo cierpliwą, oddaną mamą, chociaż sama nie zaznała prawdziwego dzieciństwa. Pozdrawiam : ))
14.11.2011 21:01
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f56a1ce6a1f895.html była bardzo maleńka, zagłodzona, widać to po krótkich łapkach, bo nie rozwijała się prawidłowo..
14.11.2011 21:00
Nie wiedziałam, że można takiego kociego noworodka wykarmić sztucznie, jeśli tego dokonałaś to naprawdę cud ! Popatrz proszę na moją Brysię, kiedy ją znalazłam ledwie żywą, miała wtedy ok. 4 tygodnie,
14.11.2011 19:27
No i te dwa kołki wdzięcznie się kłaniające..)
14.11.2011 19:26
Ja myślę, że ktoś wyrzucił kociaczki. Rzeczywiście maleństwo ślepe jeszcze..
14.11.2011 19:24
Bajarka, on musiał mieć na pewno więcej niż dobę, takie maleństwo nie ma szans na przeżycie. Ale dobrze, że tak troskliwie się nim zajęłaś; Pozdrawiam serdecznie ))