Ja nie wchodzę na Fotosika codziennie, tylko wtedy jak mam nowe zdjęcia albo czekam na wiadomość od kogoś. Chyba nie jestem więc uzależniona, prawda? :))))
codziennie jak najbardziej pasja....ale po północy to już przesada dzień w dzień ,można od czasu do czasu posiedzieć dłużej żeby wrzucić zdjęcia czy też wystawić komentarze innym ale nie dzień w dzień po kilka godzin:)pozdrawiam
Hihi, Andrzeju, sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, bo przecież trzeci raz wracasz już na Fotosik !
Ale nie mam Ci tego za złe, a nawet się cieszę, bo zawsze coś fajnego wymyślasz..
Myślę, że to jest uzależnienie. Ja co prawda po nocach przed kompem nie siedzę, a ostatnio odpuściłam sobie weekendy, bo mam wtedy co innego do zrobienia i zobaczenia..
Ale fakt, że siedzę tutaj już prawie 3 lata świadczy chyba o uzależnieniu, jeśli nie o nałogu, hehe.
W jakiś sposób na pewno jest to uzależnienie, tak jak uzależnieniem jest wogóle siedzenie często w Internecie, ale w obecnych czasach mało kto tego nie robi:) Tylko że każdy ma swoje ulubione strony w Internecie. Dla mnie jest to Fotosik, bo jest tu cała masa fajnych ludzi, z którymi mogę się podzielić swoją pasją. O ile nie jest to siedzenie 24h na dobę, nie zaniedbuje się innych itd. to jest to bardzo przyjemny sposób spędzania wolnego czasu a czasem zabicia nudy. Zresztą Fotosikowcy, tak jak napisał Elwisek, też robią zdjęcia, więc np. w moim przypadku uzależnieniem jest chyba bardziej robienie zdjęć:) Pozdrawiam
wchodze o roznych porach ,lecz czy uzalezniona od fotosika jestem ?chyba tez ...bo od internetu to jstem juz uzalezniona...jedyniejak mam urlop to jest wtedy komp tabu
Nie wiem czy powinnam się tu wypowiadać, bo nie wchodzę tu aż tak często. Co drugi dzień, jeżeli nie dodaję swoich zdjęć, a jedynie komentuję, częściej kiedy dodaję zdjęcia, ale wtedy też łączę to z komentowaniem.... Nie czuję się uzależniona, ale lubię tą stronę, po prostu.
tak , jest to pewien rodzaj uzależnienia :) czyli chęć podzielenia sie zdjęciem i przeczytanie opini o nim , robienie zdjęć na wakacjach z myślą o przyjaciołach z fotosika :) oglądanie zdjęć innych i wypowiadanie się na ich temat:)itp. ....bo przecież robienie zdjęć to pasja a dzielenie się z drugimi ludżmi z ta samą pasją to przyjemność i potrzeba :))to taka internetowa rodzina ,czyli zjawisko XXI w.... uzależnienie? hmm to brzmi poważnie .ale gdy nikogo nie krzywdzimy tym uzależnieniem to oby tylko takie były :) pozdrawiam wszystkich fotosikowców :))
Nie.. ;D;D Lubie tu posiedzieć ale ma jeszcze inne zajęcia w ciągu dnia..
no i muszę jeszcze kiedyś zdjęcia porobić ;D;D
28.08.2009 16:50
Jest :) A teraz ja zapytam: czy wchodzenie po piątej rano przed pracą, w pracy i po pracy aż do wieczora tez takim uzależnieniem jest? ;) Pewnie tak, ale to przyjemne uzależnienie :P
05.09.2009 20:27
Fajny rodzinny album....
05.09.2009 20:24
Może to lekkie uzależnienie,ale na szczęście jest sporo dużo bardziej szkodliwych uzależnień....
04.09.2009 15:08
Zdecydowanie: UZALEŻNIENIE. Ja w każdym razie jestem już uzależniona :)
03.09.2009 07:40
Ja nie wchodzę na Fotosika codziennie, tylko wtedy jak mam nowe zdjęcia albo czekam na wiadomość od kogoś. Chyba nie jestem więc uzależniona, prawda? :))))
01.09.2009 20:48
cudne i wesolutkie:)
01.09.2009 20:47
codziennie jak najbardziej pasja....ale po północy to już przesada dzień w dzień ,można od czasu do czasu posiedzieć dłużej żeby wrzucić zdjęcia czy też wystawić komentarze innym ale nie dzień w dzień po kilka godzin:)pozdrawiam
31.08.2009 08:51
Obiecuję, że częściej będę się udzielać w zimowe wieczory, a teraz pozdrawiam wszystkich fotosikomaniaków !
31.08.2009 08:50
Hihi, Andrzeju, sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, bo przecież trzeci raz wracasz już na Fotosik ! Ale nie mam Ci tego za złe, a nawet się cieszę, bo zawsze coś fajnego wymyślasz.. Myślę, że to jest uzależnienie. Ja co prawda po nocach przed kompem nie siedzę, a ostatnio odpuściłam sobie weekendy, bo mam wtedy co innego do zrobienia i zobaczenia.. Ale fakt, że siedzę tutaj już prawie 3 lata świadczy chyba o uzależnieniu, jeśli nie o nałogu, hehe.
30.08.2009 21:18
Przepiękny obrazek, prawie tak jak w życiu....
30.08.2009 21:14
Co to za roślina , ale z niej żarłok
30.08.2009 13:15
Witam!!! ... jeżeli chodzi o mnie, jeszcze mnie nie wzięło tak mocno. Pozdrawiam!!!
30.08.2009 08:42
W pewnym sensie jset to nayk może narazie Ale z czasem będzie uzależnieniem Szczególnie jak zaczyna się dzień i co dzień od Fotosika Pozdrawiam
29.08.2009 13:17
W jakiś sposób na pewno jest to uzależnienie, tak jak uzależnieniem jest wogóle siedzenie często w Internecie, ale w obecnych czasach mało kto tego nie robi:) Tylko że każdy ma swoje ulubione strony w Internecie. Dla mnie jest to Fotosik, bo jest tu cała masa fajnych ludzi, z którymi mogę się podzielić swoją pasją. O ile nie jest to siedzenie 24h na dobę, nie zaniedbuje się innych itd. to jest to bardzo przyjemny sposób spędzania wolnego czasu a czasem zabicia nudy. Zresztą Fotosikowcy, tak jak napisał Elwisek, też robią zdjęcia, więc np. w moim przypadku uzależnieniem jest chyba bardziej robienie zdjęć:) Pozdrawiam
28.08.2009 19:53
niezle ,niezle ...caly Ty
28.08.2009 19:51
wchodze o roznych porach ,lecz czy uzalezniona od fotosika jestem ?chyba tez ...bo od internetu to jstem juz uzalezniona...jedyniejak mam urlop to jest wtedy komp tabu
28.08.2009 18:54
Myślę,że nie.Jest to pewnego rodzaju przyjemność i fajna zabawa ;-]
28.08.2009 18:53
Nie wiem czy powinnam się tu wypowiadać, bo nie wchodzę tu aż tak często. Co drugi dzień, jeżeli nie dodaję swoich zdjęć, a jedynie komentuję, częściej kiedy dodaję zdjęcia, ale wtedy też łączę to z komentowaniem.... Nie czuję się uzależniona, ale lubię tą stronę, po prostu.
28.08.2009 18:16
tak , jest to pewien rodzaj uzależnienia :) czyli chęć podzielenia sie zdjęciem i przeczytanie opini o nim , robienie zdjęć na wakacjach z myślą o przyjaciołach z fotosika :) oglądanie zdjęć innych i wypowiadanie się na ich temat:)itp. ....bo przecież robienie zdjęć to pasja a dzielenie się z drugimi ludżmi z ta samą pasją to przyjemność i potrzeba :))to taka internetowa rodzina ,czyli zjawisko XXI w.... uzależnienie? hmm to brzmi poważnie .ale gdy nikogo nie krzywdzimy tym uzależnieniem to oby tylko takie były :) pozdrawiam wszystkich fotosikowców :))
28.08.2009 18:10
Nie.. ;D;D Lubie tu posiedzieć ale ma jeszcze inne zajęcia w ciągu dnia.. no i muszę jeszcze kiedyś zdjęcia porobić ;D;D
28.08.2009 16:50
Jest :) A teraz ja zapytam: czy wchodzenie po piątej rano przed pracą, w pracy i po pracy aż do wieczora tez takim uzależnieniem jest? ;) Pewnie tak, ale to przyjemne uzależnienie :P