@vika38: Tak :) ... w dodatku "na ślepo", bo nie mogłam się mocniej odchylić a ekranu jedną ręką nie miałam jak obrócić
31.03.2016 12:52
Niebezpieczny zabawa, jakby bale poleciały to aż strach pomyśleć co z psem by się stało :(((
31.03.2016 09:28
Śliczna pani wróbelkowa :)
31.03.2016 09:24
W takiej wersji są najpiękniejsze
31.03.2016 09:23
Śliczne delikatne kwiatuszki, ale chyba jednak nie zostanę fanką zdjęć z "kółeczkami"
31.03.2016 09:04
Piękne makro
31.03.2016 08:56
@snapshot: Masz rację, dlatego warto najpierw im wytłumaczyć zamiast od razu na nie krzyczeć albo zakazywać. Rola rodziców jest bardzo ważna, ale otoczenie też powinno reagować na niewłaściwe zachowania dzieci. Ja nie potrafię przejść obojętnie i o dziwo, mam wrażenie, że chociaż czasem je strofuję i zawstydzam, jestem przez dzieci lubiana. Gdy wracam z pracy to na "dzień dobry" i na "dziendobly" nie nadążam odpowiadać :))
Obserwuję u siebie już drugie pokolenie dzieci i chyba mam szczęście do większości sąsiadów. U nas dzieci np. wiedzą, że nie wolno zabierać z ziemi młodych kawek, co najwyżej zwracać uwagę, by nie wyskakiwały na ulicę, że należy wystawiać wodę dla ptaków i nocnych zwierzaków.
Czasem bywają kłopotliwe, bo przychodzą do mnie z każdą znalezioną "bidą" :)
31.03.2016 08:25
@asia1766: Ja też w dzień spotykałam, czasem nawet pomagałam się przedostać na drugą stronę ulicy.
W dzieciństwie mieliśmy w domu przez jakiś czas jeża Tuptusia i nauczyłam się jak brać je do ręki tak by nie nadziać się na kolce :)
31.03.2016 08:08
@snapshot: Szkoda, że nie miałam przy sobie kocich chrupek, bo pewnie był głodny.
Kiedyś miałam okazję zobaczyć w dzień stadko maluchów. Pewnie bym ich nawet nie zauważyła ale nasza blokowa dzieciarnia owszem. Powiedziałam im, żeby ich nie dotykały, bo jak matka wyczuje obcy zapach, to już ich nie nakarmi i umrą z głodu. A żeby się nie pogubiły w trawie, to najlepiej będzie jak je zagonimy do ogródka i tam bezpiecznie poczekają na rodziców.
Wiem, że trochę podkoloryzowałam, ale dzieci tak się przejęły maluchami, że do późnego wieczora pilnowały by żadne maleństwo nie wyszło na chodnik. Byłam z nich naprawdę dumna.
30.03.2016 15:54
Fotograf podglądacz :))
30.03.2016 15:49
@jerzy1wu: Nie, to nie dla mnie fryzura :)))
30.03.2016 12:47
@ed_n: a one sobie wolniutko dryfowały na jakiejś płycie :)
ciekawe, czy ktoś jeszcze zauważył ten szczegół
30.03.2016 08:51
Piękny widok :))
Ps. Wyprostuj troszkę, będzie jeszcze piękniejsze
30.03.2016 08:48
Spóźniłam się, mam nadzieję, że Święta były nie tylko słoneczne ale i radosne :))
30.03.2016 08:33
Leniuszki, płyną na tratwie ;)
Świetnie wypatrzone, gratuluję :))
30.03.2016 08:22
Piękne zdjęcie
30.03.2016 08:21
Super zdjęcie :)
A ten pierwszy chyba troszeczkę się spóźnia ;)
03.04.2016 07:32
@vika38: Tak :) ... w dodatku "na ślepo", bo nie mogłam się mocniej odchylić a ekranu jedną ręką nie miałam jak obrócić
31.03.2016 12:52
Niebezpieczny zabawa, jakby bale poleciały to aż strach pomyśleć co z psem by się stało :(((
31.03.2016 09:28
Śliczna pani wróbelkowa :)
31.03.2016 09:24
W takiej wersji są najpiękniejsze
31.03.2016 09:23
Śliczne delikatne kwiatuszki, ale chyba jednak nie zostanę fanką zdjęć z "kółeczkami"
31.03.2016 09:04
Piękne makro
31.03.2016 08:56
@snapshot: Masz rację, dlatego warto najpierw im wytłumaczyć zamiast od razu na nie krzyczeć albo zakazywać. Rola rodziców jest bardzo ważna, ale otoczenie też powinno reagować na niewłaściwe zachowania dzieci. Ja nie potrafię przejść obojętnie i o dziwo, mam wrażenie, że chociaż czasem je strofuję i zawstydzam, jestem przez dzieci lubiana. Gdy wracam z pracy to na "dzień dobry" i na "dziendobly" nie nadążam odpowiadać :)) Obserwuję u siebie już drugie pokolenie dzieci i chyba mam szczęście do większości sąsiadów. U nas dzieci np. wiedzą, że nie wolno zabierać z ziemi młodych kawek, co najwyżej zwracać uwagę, by nie wyskakiwały na ulicę, że należy wystawiać wodę dla ptaków i nocnych zwierzaków. Czasem bywają kłopotliwe, bo przychodzą do mnie z każdą znalezioną "bidą" :)
31.03.2016 08:25
@asia1766: Ja też w dzień spotykałam, czasem nawet pomagałam się przedostać na drugą stronę ulicy. W dzieciństwie mieliśmy w domu przez jakiś czas jeża Tuptusia i nauczyłam się jak brać je do ręki tak by nie nadziać się na kolce :)
31.03.2016 08:08
@snapshot: Szkoda, że nie miałam przy sobie kocich chrupek, bo pewnie był głodny. Kiedyś miałam okazję zobaczyć w dzień stadko maluchów. Pewnie bym ich nawet nie zauważyła ale nasza blokowa dzieciarnia owszem. Powiedziałam im, żeby ich nie dotykały, bo jak matka wyczuje obcy zapach, to już ich nie nakarmi i umrą z głodu. A żeby się nie pogubiły w trawie, to najlepiej będzie jak je zagonimy do ogródka i tam bezpiecznie poczekają na rodziców. Wiem, że trochę podkoloryzowałam, ale dzieci tak się przejęły maluchami, że do późnego wieczora pilnowały by żadne maleństwo nie wyszło na chodnik. Byłam z nich naprawdę dumna.
30.03.2016 15:54
Fotograf podglądacz :))
30.03.2016 15:49
@jerzy1wu: Nie, to nie dla mnie fryzura :)))
30.03.2016 12:47
@ed_n: a one sobie wolniutko dryfowały na jakiejś płycie :) ciekawe, czy ktoś jeszcze zauważył ten szczegół
30.03.2016 08:51
Piękny widok :)) Ps. Wyprostuj troszkę, będzie jeszcze piękniejsze
30.03.2016 08:48
Spóźniłam się, mam nadzieję, że Święta były nie tylko słoneczne ale i radosne :))
30.03.2016 08:33
Leniuszki, płyną na tratwie ;) Świetnie wypatrzone, gratuluję :))
30.03.2016 08:22
Piękne zdjęcie
30.03.2016 08:21
Super zdjęcie :) A ten pierwszy chyba troszeczkę się spóźnia ;)
30.03.2016 08:13
Gratuluję :)
30.03.2016 08:13
Gratuluję :)
30.03.2016 08:12
Gratuluję :)