22.06.2011 14:41
Jaki tam narzeczony, Basiu, Murka , jak tylko go widzi, to daje nogę na podwórko. Może dlatego,że, delikatnie mówiąc, jest zawsze lekko niedomyty :)Ale jemu to wcale nie przeszkadza, że Murki nie ma. Przychodzi i bezczelnie uwala się na tapczanie np :)
23.06.2011 14:21
Faktycznie ten wielbiciel Murki jest nieco bezczelny...zamiast przyjść do ulubionej kotki z prezentem w łapie,to on jeszcze podjada z miseczek i śpi na tapczanie....
28.06.2011 23:59
Ale skrecila dziwnie mordke... Swietny kadr!!!
Cieplutko pozdr. :))
02.07.2011 13:19
Eee tam, dla tych wielbicieli najważniejszy jest żołądek, dokładnie tak jak w naszym ludzkim rodzaju.. Już się na to napatrzyłam i wiem, co sądzić o tym;
02.07.2011 13:20
Jednakowoż dla tego wzroku i tego jęzorka warto im ulegać ...
16.07.2011 14:12
ależ piękny:)
16.07.2011 23:08
Lubię koty,ale nie znoszę panoszenia się po stole.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 21.06.2011, 13:31 |
Aparatem | Konica Minolta, DiMAGE Z2 |
Przesłane | 21.06.2011 15:25 |
Szerokość | 949px |
Wysokość | 714px |
Producent | Konica Minolta |
Model | DiMAGE Z2 |
Data zrobienia zdjęcia | 21.06.2011, 13:31 |
22.06.2011 00:21
On jest sliczny z tym jezyczkiem:) narzeczony Murki?powiadasz??