oj oj > mogła byś się zdziwić > to akurat nie było takie łatwe > może napis wklejić to można lekko > ale jusz dopracować kolopry tych gór i samego anioła to jusz trzeba było kombinować > szczególnie anioł był kłopotliwy bo w oryginale to był on prawie całkiem czarny , a po rozjaśnieniu robił się jakby pasteryzowany - no poprostu w ciapki > a i cień dla liter tesz nie jest zwykły > to jeden z tych obrazków gdzie nie widać wkładu pracy
25.09.2007 08:33
oj oj > mogła byś się zdziwić > to akurat nie było takie łatwe > może napis wklejić to można lekko > ale jusz dopracować kolopry tych gór i samego anioła to jusz trzeba było kombinować > szczególnie anioł był kłopotliwy bo w oryginale to był on prawie całkiem czarny , a po rozjaśnieniu robił się jakby pasteryzowany - no poprostu w ciapki > a i cień dla liter tesz nie jest zwykły > to jeden z tych obrazków gdzie nie widać wkładu pracy