27.02.2010 19:30
Basiu, gdyby dostawał cokolwiek wartościowego, to nie wyjadałby chleba z karmnika. Ja go dokarmiam od dawna, włażę bezczelnie na ich podwórko i dzielę się tym, co mam, a państwo chowaja się w takich momentach, bo boją się, że im napyszczczę.
27.02.2010 19:35
Do niedawna dostawał dobra karmę po moim Pikusiu, teraz tez mu coś ugotuję pożywnego, choć wiatr mi hula po kieszeniach. Ale pies nie moze jeść suchych kartofli i spleśniałego razowca.
28.02.2010 08:03
ja też mam takiego psa na podwórku, niby pies ze Składu Opału, ale mają też drugiego młodszego to stary jak bezpański chodzi. Zimą na klatce schodowej u nas sypiał bo go wyrzucali z budynku biurowego, a jeść ja mu daję jak się pojawia w poku widzenia
28.02.2010 21:56
Ciekawe, czy sąsiedzi zaglądają na Fotosik.. Swoją drogą masz odwagę, zeby " napyszczeć ", ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji u siebie.. a też nieraz widzę krzywdę zwierząt.
05.03.2010 09:42
Żal pieseczka:( Ale nie wygląda na zaniedbanego.Może dzięki tobie :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 15.02.2010, 12:53 |
Aparatem | Konica Minolta, DiMAGE Z2 |
Przesłane | 27.02.2010 16:36 |
Szerokość | 1206px |
Wysokość | 905px |
Producent | Konica Minolta |
Model | DiMAGE Z2 |
Data zrobienia zdjęcia | 15.02.2010, 12:53 |
27.02.2010 19:05
Moze nie dostaje tyle jedzenia co by potrzebowal????