08.03.2016 14:30
skoro zdołałaś zamieścić foto i troszkę ponarzekać to przeżyjesz, a na zdjęciu wygląda faktycznie niewinnie
08.03.2016 15:44
Po 1. Na pewno jeszcze nie leżysz na marach, bo całkiem składnie piszesz
Po 2. Nie wierzę, że ten uroczy pluszak pogryzł rękę, która go karmi
Po 3. Przytulam Ciebie i Słodziaka :)))
08.03.2016 16:19
Bardzo Cie pocieszam, wierzyć mi się nie chce, że Lolek, którego jestem wielka fanką, mógłby zdobyć się na coś takiego, zbój jeden, drań okrutny, niewdzięcznik. Przeżyjesz, kochana, a na takich środkach, to i nawet przyjemnie...bywa :)
@dakron1: I dożyjesz starości w samotności. To już lepiej zastosować receptę Nemo :)))
08.03.2016 19:09
kto pisze i wrzuca fotki,gdy nadchodzi koniec jego dni.Żegna się ze światem .A Ty piszesz kryminał i to jest wstęp do niego...Ciąg dalszy niebawem nastąpi
08.03.2016 22:14
@lidiaizabela: Taaaak, to będzie kryminał w stylu Agaty Christie ...
@vika38: Raczej w stylu Joanny Chmielewskiej :)))
09.03.2016 08:58
@lidiaizabela: jestem do Was głęboko przywiązana.. napisałabym nawet z grobowca :))))
wolałaby Cobena.. Jo Nesbo...
08.03.2016 21:08
A..czyli dołączasz do grona posiadaczy morderczych królików :))) Moja sąsiadka miała takiego puszystego, białego angorkę, który pewnego razu wpił się jej w łydkę gdy nie dostał jabłuszka....No cóż, lepiej na noc zamykaj go w klatce :))))
@amika6: Koty też bywają agresywne... Ja dostawałam regularne lanie, jak natychmiast po przyjściu z pracy nie położyłam się na kanapie pod kocem :))) A kocica ze mną oczywiście...
09.03.2016 09:09
@asia1766: Mój kolega obsługiwał swojego królika w rękawicach spawalniczych :))))
Musze uszanowac jego niechęc do psów, to królik z adopcji, skoro koty toleruje bezwarunkowo, a psy absolutnie nie, to pewnie miał jakaś traume. Czytałam o wielu agresywnych królikach, kastracja pomaga.. i pewnie trochę zrozumienia i szacunku, dla jego odmiennych poglądów. Nie gryzie podczas sprzątania klatki,brania na ręce, kiedy broi i cos zjada, czego mu nie wolno..
Koty, psy, konie - to moja stała działka, umiem z nimi się dogadać.. a z królikiem dopiero sie uczę.. mam pierwszy plasterek :))))
08.03.2016 22:29
A to łobuz z tego Lolka,chyba nie jest z tobą aż tak źle,pozdrawiam:)
08.03.2016 22:46
Ja nie wierzę w dalszym ciągu... pokaż rany ! Nie uwierzę, póki nie dotknę...
14.03.2016 11:09
To są skutki trzymania kryminałów przy króliku. Naczytał się biedaczek i myśli że jest drapieżnikiem:)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 27.02.2016, 15:53 |
Aparatem | Nokia, 302 |
Przesłane | 08.03.2016 13:53 |
Szerokość | 800px |
Wysokość | 600px |
Producent | Nokia |
Model | 302 |
Data zrobienia zdjęcia | 27.02.2016, 15:53 |
08.03.2016 13:58
niech nikogo nie zwiedzie słodki pyszczek tego drapieżnika.. dwa dni temu rzucił sie na mnie z zębiskami i przegryzł mi tętnice.. powodem był zapach psa kolegi którego sie odważyłam pogłaskać... psa głaskałam.. nie kolegę.. Lolek został potraktowany ksiazką.. kryminalną.. w stylu Seleny Wiliams.. zagranie, nie ksiazka.. aktualnie leze na marach.. i silnych srodkach morfinopochodnych.. mam małe szanse przezycie... nalezą mi się słowa wparcia.. a nie teksty w stylu "ale on słodki"