Tego świerszcza uratowałam dziś z łap Filonka. Mam nadzieję, że przeżyje - ma wszystkie nóżki i skacze..

  • 4
  • 316

Komentarze

  • 29.08.2014 07:06

    Filonek po prostu sie chcial pobawić...
    Trzymam kciuki za powodzenie ratowania ;-)

  • 29.08.2014 08:26

    Też uważam, że to tylko zabawa była, gdyby Filonek chciał to jeden "cios" łapki i po świerszczyku, podoba się:)

  • gonzki

    29.08.2014 22:41

    Bardzo ładny kolaż i poruszająca historia :)

  • vika38

    29.08.2014 23:21

    No cóż... wszystkich świerszczy nie uratuję przecież... ale zaobserwowałam dokładnie tą scenę jak kot packał wielokrotnie owada łapką, nawet dwa razy chwycił go w pyszczek i wypuścił. Byłam pewna, że pasikonik już jest martwy, ale on ciągle skakał, więc kocura odpędziłam, a biedaka wyniosłam poza zasięg...nie wiem co z nim dalej

  • vika38

    29.08.2014 23:25

    ..ale już nieraz widziałam, jak kot potrafi byc delikatny i uważny, gdy chce się tylko "pobawić" ze zdobyczą... mieliśmy kiedyś kota, który nigdy nic nie strącił i nie stłukł z mebli i parapetów, po których stąpał. To było niezwykłe, bo na parapecie stało wiele doniczek z kwiatami i różnych innych ozdóbek. Tylko ten jeden kot umiał się tak poruszać,...))

  • 30.08.2014 17:55

    Zgadza się Wiesiu kiedy lubią sie tez bawić ze swoja zdobyczą:))

  • krzysztof50

    02.09.2014 11:10

    Świerszczyk prawdopodobnie fałszował,a obdarzony muzycznym słuchem Filonek,nie mógł już tego dłużej znosić...Fajnie,że ratowałaś świerszcza...myślę,że przeżył tę przygodę...!

  • olike

    02.09.2014 14:03

    Niezwykłe jest Twoje zdarzenie...
    Ciekawe, jak zachowałby się świerszcz w tej relacji z Filonkiem, gdyby był proporcjonalnie większy od niego :)

  • videll

    03.09.2014 13:52

    Ciekawe czy to było pierwsze spotkanie Filonka ze świerszczem . Świerszcz na pewno okazał się dla Filonka bardzo atrakcyjną zabawką ... :))

  • vika38

    03.09.2014 21:08

    Myślę, że masz rację Basiu. Filon może trochę był zdezorientowany odgłosem jaki wydawał świerszcz, dlatego go nie zagryzł, albo być może ten grajek mu nie smakował ?... w każdym razie moje koty nie mają oporów przed skonsumowaniem np. ważki ...)))

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie wykonane: 28.08.2014, 22:18
Przesłane 28.08.2014 22:34

Dane EXIF

Szerokość 1587px
Wysokość 1008px
Data zrobienia zdjęcia 28.08.2014, 22:18