na łšce
10.10.2006 21:15
Jak dziś widzę tę łąkę w srebrze rannej rosy: Słońce gnało źrebaki poprzez sianokosy... Kiedyś piorun rozłupał czub dębu sędziwy... Matka moja szczypała mnie miękko wzdłuż grzywy... ==== pozdrawiam Stanisław.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
10.10.2006 21:15
Jak dziś widzę tę łąkę w srebrze rannej rosy:
Słońce gnało źrebaki poprzez sianokosy...
Kiedyś piorun rozłupał czub dębu sędziwy...
Matka moja szczypała mnie miękko wzdłuż grzywy...
====
pozdrawiam Stanisław.