Kiedyś jechałem autobusem za kierwnicą oczywiście.. autobus pełen młodzieży. Młodzież jak to młodzież głośno się śmieje. Z przodu siedza dwie starsze panie, najwyraźniej zgorszone ta sytuacją... w pewnym momencie nie wytrzymują i mówi jedna z nich:
-"zachowujcie się, nie jestescie na ulicy! "
A ja nie wytrzymałem:
24.02.2007 19:20
hmm.. najzabawniejsza scena...a było to tak :
Kiedyś jechałem autobusem za kierwnicą oczywiście.. autobus pełen młodzieży. Młodzież jak to młodzież głośno się śmieje. Z przodu siedza dwie starsze panie, najwyraźniej zgorszone ta sytuacją... w pewnym momencie nie wytrzymują i mówi jedna z nich:
-"zachowujcie się, nie jestescie na ulicy! "
A ja nie wytrzymałem:
-"A przepraszam, po czym jedzie ten autobus?