12.10.2006 16:30
hehehe ja jedynie zmienilem sobie licznik tzn sam zrobilem nakladke co widac na liknu powyzej no i wstawilem swiatla dzienne w zderzak, plus wentylator do chlodzenia silnika :-) jak chcesz to zobacz zrobilem kiedys nawet mini poradnik o 126p http://mistralfm.w.interia.pl/kaszlak.htm troche amatorsko zrobiona, ale to byly moje poczatki z netem i tworzeniem stron :-) Pozdrawiam!
13.10.2006 14:48
Kochany maluszek:) Moje pierwsze auto i zaraz po miesiacu mialam okredzione z nowego akumulatora,takie byly czasy (1983 rok) Z sentymentem wspominam te czasy:)
Dziekuje, za te wspomnienia zainspirowane Twoimi zdjeciami:)
13.10.2006 20:15
Drobiazg :-) To byly ciezkie czasy dla zmotoryzowanych,na pewno mialas klopot z zakupem nowej baterii ;-) Pozdrawiam!
03.11.2006 14:20
o tu nawet dwa--nieżle się prezentuja -dawno temu mój maluszek zmieścił 6 osób-plus grill i kiełbaski--cóz to była za frajda-jak wysiadalismy z niego to ludzie na ulicy naprawde nie mogli sie doliczyć ile nas wysiadło z niego---taki był pakowny --no cóż mozemy sobie teraz wspominać-ogladajac twoje zdjecia
20.11.2007 03:37
Ja daje 5 coraz mniej kaszaków na naszych drogach. A tak na marginesie to w te lato widziałem na niemieckiej granicy w Gubinie jak ciągnęli Niemcy lawetami Malce w opłakanym stanie do siebie.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ja też mam kaszelka.
http://jajaca.fotosik.pl/albumy/165582.html
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 07.10.2006, 12:10 |
Aparatem | Trust, Gemini11 |
Przesłane | 07.10.2006 15:28 |
Szerokość | 1152px |
Wysokość | 864px |
Producent | Trust |
Model | Gemini11 |
Data zrobienia zdjęcia | 07.10.2006, 12:10 |
10.10.2006 18:54
swojego czasu w Niemczech można było dostać maluszka z napędem elektrycznym, jakas firma kupowała podzespoły z Polskiego FSMu i sprzedawała właśnie na rynek niemiecki :-) Ja Swoim maluszkiem wyjeździłem mnóstwo km i lat, teraz pozostały mi po nim wspomnienia nawet zdjęć nie mam zbyt wiele , najwiecej ze srodka : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/j2jop2xhiave7af6.html Niestety zdjęcie zewnetrzne gdzieś mi się zawieruszyło na HDD...