03.05.2014 22:37
Wczoraj bawiłem się lustrzanką od kolegi, miałem zamiar oswoić się takowym sprzętem..nawet wrzuciłem tu kilka fotek, ale jak po chwili "doszło"..do mnie, że to totalne gnioty-więc usunąłem, mam nadzieję..że nikt ich nie widział haha:).dziś wróciłem już jednak do swojego aparatu, którego znam "jak amen w pacierzu",..po wczorajszych "wygibasach" z tym Nikonem,..chyba odnowiła mi się kontuzja tego nadgarstka..jednak ciężki skubany był..
03.05.2014 22:38
..ale wrócę do niego..napewno,..niepoddam się..i opanuję tę lustrzane..ale to wkrótce:)
03.05.2014 22:57
Kiedyś w sklepie testowałam Nikona. Bardzo podobała mi się jego szybkość, celność i cichość. Nie zdecydowałam się jednak, bo sam aparat to dopiero początek; do niego potrzebne są obiektywy. Fakt, że akurat do tego systemu jest ich sporo, ale to znowu kolejne wydatki. No i skończyło się na przeliczeniu, że nie stać mnie na zmianę systemu :)
03.05.2014 23:09
ten akurat, którego ja mam na "wypożyczeniu"..to D5000, rzeczywiście..jest "szybko szczelny".w jednej sekundzie się włącza i jest gotowy do pracy, i ogólnie szybko pracuje..Dla mnie ogólnie pierwszy kontakt z jakąkolwiek lustrzanką, wiele czasu upłyneło zanim się jakoś oswoiłem,..pełno obcji-masakra, czego tam nima;)..gość dał mi wielką torbę i dwa obiektywy :18-55 i 55-200mm..no i tak próbowałem, trochę na tym trochę na tamtym..niespecialnie to mi wszystko wychodziło..
03.05.2014 23:11
ale będe go miał, jeszcze jakiś czas..więć, jak tylko podleczę ręke..to dalej będe próbował na nim...puki co wróciłem do swego lekkutkiego soniaczka..:)
04.05.2014 13:02
ale cudo faktycznie jakby dzwoniły same na tym zdjęciu!:)
04.05.2014 18:26
Ładne dzwoneczki :)
Coś jest z tymi zmianami aparatu :) Ja zawsze używałam lustrzanek. Najpierw miałam zwykłą lustrzankę na klisze "bliźniaka" Pentaxa - ROCOH KR10. Niestety zaczął się psuć, a w końcu stał się zbyt drogi. Cena wywołania kliszy, odbitek, itd...Zaczęłam używać Olympusa C720, ale jakoś nie potrafiliśmy się dogadać. Zbyt wolno reagował na przycisk robienia zdjęć, nie mówiąc już o autofokusie, który zanim znalazł odpowiedni punkt, ,mijały wieki. Teraz od czterech lat używ
04.05.2014 18:30
używam Nikona D90, ale dopiero od niedawna zaczynam go "czuć". Jeżeli mogę coś doradzić, proponuję od razu rozgryzać tryb całkowicie manualny, łącznie z nastawianiem ostrości, zwłaszcza przy zbliżeniach. Zbyt wiele okazji na ciekawe zdjęcie zmarnowałam na skutek zawierzenia trybom automatycznym :) Co do ciężaru..faktycznie czasem wolałabym, aby był lżejszy, zwłaszcza gdy przypnę większy obiektyw. I ceny "szkiełek" które chciałabym mieć są trochę nieosiągalne :)
05.05.2014 10:58
Dużo dostałeś bardzo pożytecznych rad.NNie będzie tak zle,a ztym palcem to uważaj.Pozdrowionka i ćwicz jak masz takową okazję.
05.05.2014 11:00
dzwoneczki sympatyczne :) ... i fakt, największa wada lustrzanek - zbyt drogie obiektywy i cała reszta :(
07.05.2014 14:26
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku :) ładne są i maja taki słodki kolor :)
12.05.2014 15:39
Hmm dostałam lustrzankę Sony Alfe na kilka dni.. ale nie byłam przekonana i oddałam.. teraz juz wiem że inni tez mają z tym problem :)
14.05.2014 19:29
Potwierdzam w 100% słowa Asi. Do rozgryzania tylko tryb manualny. Ja w ogóle nie wiem po co firmy mamią ludzi programami tematycznymi, które tak naprawdę do niczego się nie przydają. Ja mam w moim Nikonie pełno takich tupu słoneczka, listek, chmurka i dupka i nie korzystam z nich. Za miast tego nikon mógł się skupić na ręcznym balansie bieli, ale nie mam za to do wyboru kilkanaście automatycznych trybów w tym chyba z 7 sic! żarowych a co jeden tryb to gorszy. We wszystkich normalnych aparatach
14.05.2014 19:34
są stopnie kelwina a ja niestety muszę polegać tylko na trybach automatycznych, ewentualnie tryb pomiaru, no ale do tego potrzebna jest biała powierzchnia którą trzeba zmierzyć...
Pamiętam moją przesiadkę z soniaczka na nikona. Nauka szła mi o tyle dobrze, ze mój soniaczek miał bardzo dobrą optykę i możliwość regulacji jej prawie jak normalnych obiektywów więc przesiadka nie była taka bolesna, bardziej bolesny była sama starta czyli popsucie się soniaczka. tęsknie, za nim, nie to żebym poza
14.05.2014 19:37
brakiem manualnej regulacji temp. barw narzekałą na Nikona, ale optykę miał naprawdę niezłą o zoom optyczny 15x, teraz przy mojej ogniskowej 200 nawet tego nie mam, ana dłuższe szkiełko nie stać mnie w tej chwili, podobnie jak na naprawę soniaczka. Bo rozważam opcję naprawienia go i noszenia dodatkowo z nikonem zwłaszcza na rybaczówkę jak kaczątka nie chcą blisko podpływać i 200setka nie starcza, albo jak korzystam z wyświetlacza robiąc zdjęcia znad powierzni wody to bateria się szybko rozładowu
14.05.2014 19:41
je i właśnie wtedy jak się rozładowuje to kaczuszki i łabądki zaczynają pozować :)) A wczoraj jak w digital photographer przeczytałam że canon EOS 60da jest trzykrotnie bardziej czuły na światło podczerwone to zapragnęłam właśnie taki model bo taka opcja pozwala wyciskać z nocnego nieba i gwiazd ile się da ... no i muszę znów totka zacząć grać :))
14.05.2014 22:34
Basiu, z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem Twoja wypowiedz, za którą dziękuję..postaram się teraz do niej odnieść-otóż: :)
Praktycznie od początku mojej zabawy z tym "nikusiem"..starałem się poznać w pełni-możliwości manuala,..
14.05.2014 22:34
i generalnie, szybko się zorientowałem..że foty robione z automatu, wyglądają niezbyt,..wogóle to brak jest "sterowania" np ekspozycją 0EV np na pokrętle (co mnie zdziwił a do czego byłem przyzwyczajony na soniaku), ręcznie można przy automacie zmienić iso, tryb ostrości i wyboru pola..i tyle, no brak tej "praktyczności"..i tak jak napisałaś..szkoda nawet czasu na te automaty,..
14.05.2014 22:34
Drugą taką sprawa są obiektywy,..w soniaku był zakres 0d 2.8 do 144mm..było to bardzo wygodne tam,..tu na mniejszym szkle jest od dopiero od 18 do 55..i na większym..chyba podobnie jak u Ciebie od 55do200..ta konieczność przeskakiwania z jednego na drugi-czasochłonna i nużąca..
14.05.2014 22:35
heh, robię plener większym szkłem-i szybko okazuje się..że jestem za blisko.."biec do tyłu ..czy zmieniać"..?eh!..to nie dla mnie..poprostu pasowałby inny zakres..bardziej "uniwersalny"..Podoba mi się jakość tych zdjęć..tak,
14.05.2014 22:35
jak już uda mi się dobrać właściwe wartosci i takie foto wygląda w miarę przyzwoicie..to zapominam szybko o tych wszystkich.."perypetiach", jakie miałem..gdy foto powstawało..:).. Podsumowując,.. ciekawe doświadcznie, jestem wdzięczny koledze..że dał mi tę możliwość "obcowania" z tym sprzętem,..
14.05.2014 22:35
może kiedyś sobie sprawie coś podobnego...tymczasem mam dwa pytanka: co do licha znaczą obcje D-lighting i braketing AE..nie łapię ich zastosowania,..z tym balansem bieli też jest wiele "ciekawego"..ale już sam dojdę, bo mam wyobrażenie jakieś o tym..:)..pozdrówka..
15.05.2014 12:12
D-lighting z pośród Nikonowych bajerów jest jednym z niewielu tych które się przydają. Ta funkcja w zależności od stopnia jej użycia dokonuje korekty ekspozycji w takim zakresie, że wyciąga z cieni szczegóły jeżeli scena jest za bardzo rozjechana i to samo tylko odwrotnie dotyczy miejsc zbyt jasnych w kadrze. Jest ta funkcja efektowna, ale działa ona na całą scenę i w efekcie zdjęcie czasem po tym zabiegu może się wydać trochę jakby pozbawione kontrastu, płaskie, mdłe. Aczkolwiek mechanizm kontr
15.05.2014 12:13
Aczkolwiek mechanizm kontroli tej funkcji dba żeby tak nie było . Ale zdarza się czasem , że to na czym mi zależy czyli piękny kontrast jasnych chmur z granatowym niebem po tym zabiegu szlag trafi, bo ta funkcja może tą piękna sceną odczytać jako błąd. Ale efekt jest lepszy niżby ten kontrast faktycznie zmniejszyć.A co do braketingów to ich jest wiele i dotyczą korekty różnych opcji. Ja nie jestem zwolenniczką korzystania z kompensacji ekspozycji w taki sposób, więc wiele na ten temat Ci nie p
15.05.2014 12:13
pomogę. Pozdrówki :))
15.05.2014 12:16
Sprostowując,d-ligting powinien działać z założenia na miejsca zbłedem, ale że aparat jak to aparat jest po prostu głupi to ten cały mechanizm kontroli zawodzi bo koryguję często równeiż nie to co byśmy chcieli. ... :)
20.05.2014 20:30
Pieknie pokazane dzwoneczki.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 03.05.2014, 16:58 |
Aparatem | Sony, DSC-HX200V |
Przesłane | 03.05.2014 22:29 |
Szerokość | 776px |
Wysokość | 1032px |
Producent | Sony |
Model | DSC-HX200V |
Data zrobienia zdjęcia | 03.05.2014, 16:58 |
03.05.2014 22:37
Ależ rozdzwoniły się. Bardzo ładne te kwiatuszki, fajny mają kolor.
Dobrze umieściłeś je w kadrze :)