Filutek, najgrzeczniejszy kotek na świecie ma dziś 6 rocznicę zamieszkania z nami :)

  • 4
  • 227

Komentarze

  • asia1766

    27.10.2015 16:43

    Życzę mu co najmniej kolejnego ćwierć wieku na tej wygodnej kanapie :))) W zdrówku oczywiście :)))

  • 27.10.2015 17:55

    Pewnie, też chciałbym mieć bez przerwy święta :)

  • 27.10.2015 18:44

    Całodzienny śpioch odsypia nocną balangę ;))) .

  • 27.10.2015 20:09

    Piękne ujęcie, fajnie, że lubisz kotki, bo ja też, to takie milutkie stworzonka, nawet ogrzeją człowieka jak zimno, obok konika pieska, najbliższy przyjaciel człowieka:))) Pozdrawiam:))

    • dakron1

      28.10.2015 08:26

      @tans84:  koty są cudne, pozbierałam opuszczone duszyczki i mam aktualnie 3 kocury i wystarczy.. uwielbiam ich mruczeni, czasami broją, zawsze jest wesoło :) Pozdrawiam :)))

    • asia1766

      28.10.2015 15:19

      @dakron1: Na pewno wystarczy....?? Szukam domu dla małego czteromiesięcznego tygryska...

    • dakron1

      28.10.2015 15:38

      @asia1766:  chcesz mi wcisnąc czwartego do brydża? :)))))))))))) zrób mu super sesje, to wrzucimy go na facebooka i znadziemy domek, mam stado kolezanek które udostępniaja koty do adopcji, pomogą

    • asia1766

      28.10.2015 21:05

      @dakron1: OK, przekażę te informację "rodzinie zastępczej" :)))

  • 27.10.2015 20:27

    Życzę mu ,żeby myszki nie przerywały mu... tego dziś i w następnych dniach błogiego wypoczynku :)

  • 28.10.2015 06:53

    Niech żyje jak najdłużej :)

  • 28.10.2015 07:54

    Prosimy jeszcze Filutka w akcji i całej okazałości...
    I niech mieszka szczęśliwie jeszcze ze dwadzieścia lat...

    • dakron1

      28.10.2015 08:24

      @amator11:  Postaram się poszperać w archiwach Filutkowych.. a z tym 20 lat.. to całkiem możliwe, moja śp Torpeda która odeszła w maju, w styczniu skończyła 21.. to jedyny znany mi osobiście tak długo żyjący kot.

    • 28.10.2015 09:22

      @dakron1: Piękny wiek dla kota 21 lat, czytałam o 26-latku, więc spokojnie życzę tyle Filutkowi :))

    • dakron1

      28.10.2015 09:36

      @amator11:  Dzięki, pdrapie go dzis od Ciebie za uszkiem.. chociaz wolałby pwenie puszke czegos pysznego :)

  • dakron1

    28.10.2015 08:27

    Dziekuje wszystkim za przemiłe słowa i życzenia :))))))

  • dorota84

    28.10.2015 09:49

    Wszystkiego najlepszego dla Filutka:)

  • keteim1

    28.10.2015 11:29

    Chętnie przygarnął bym kota,ale mój pies by tego nie przeżył,pozdrawiam:)

    • dakron1

      28.10.2015 11:51

      @keteim1:  jeśli kot to Twoje marzenie to... Żywotnośc psów jest różnorodna.. to zalezy od jego wielkości, jesli pies jest wielkości owczarka zalecam tygryska, a jesli wielkości tak ostatnio popularnego yorka, to zwykły dachowiec powinien sobie z nim poradzić.. oczywiście żartowałam. Twój pies obraziłby się na smierć, za kota który w krótkim czasie zostały szefem domu.. Miałam kiedyś owczarka.. wprowadziły się myszy.. wzięlismy kota, który szybko dogadał się z psem.. pies nadal gonił koty, ale czarnych nie ruszał, bał się że jak podbiegnie to dostanie z plaskacza. :)

    • keteim1

      28.10.2015 20:50

      @dakron1: Mam Amstafa już 11 lat ,wierna psina,codziennie przychodzi na mój balkon kot nazwałem go Burasek zawsze mam coś dla niego i kotka która ma właściciela ale też mnie odwiedza.On pierwszy konsumuje potem ona,mój pies obserwuje to za szyby,nawet przyjaźnie macha ogonem.Dzięki za fajną opowieść,pozdrawiam.

    • dakron1

      29.10.2015 09:32

      @keteim1:  koty mieszkające jednoczesnie w kilku domach :) znam to, polowanie dla sportu, jedznko w miseczce najchętniej róznych :)))

  • krzysztof50

    28.10.2015 18:41

    Najlepsze życzenia dla Filutka....a dla Ciebie wielkie wyrazy uznania za adopcję trzech kotów...zadziwił mnie wiek,w którym odeszła Torpedzia...21 lat,to jednak bardzo dużo u kota....!

    • dakron1

      29.10.2015 09:40

      @krzysztof50:  Torpedzia ostatnie 10 lat mieszkała juz w bloku, bez wychodzenia, straciła ostrość widzenia i szybkość, na dworze dopadłyby ją inne koty, psy, samochody... nie miałaby szans. Filutka przynieśli mi koledzy z pracy, mieszkał tydzień w magazynie, potem zaczął zwiedzac hale produkcyjne, było ryzyko wkręcenia ogona w maszyny. Torpedzia duzo spała, mało sie ruszała.. Filutek przywrócił ją do życia. W ostatnich 2 latach w dzień ona miała osobny pokój a całe mieszkanie do dyspozycji w nocy. Chłopaki strasznie w nocy rozrabiali, więc spali w łazience. Rudych nie chciałam zatrzymać, ale jakoś tak wyszło.. :))))

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Przesłane 27.10.2015 15:09