Łatek zawsze robi niewinne miny....

  • 18
  • 1783

Komentarze

  • 11.01.2016 20:49

    Doskonały portret

  • dorota84

    11.01.2016 21:12

    Taki grzeczny kotek:)

  • assa0112

    11.01.2016 21:38

    Wygląda rewelacyjnie piękne foto

  • keteim1

    12.01.2016 21:08

    Rzeczywiście minę ma taką smutną,czyli dobry z niego aktor,świetny portret:))

  • 12.01.2016 21:27

    Łatwo się nabrać na takie minki...ładny z niego kotek:)

  • vika38

    14.01.2016 23:48

    Moim zdaniem on jest naburmuszony... ciekawe dlaczego ?

  • olike

    17.01.2016 01:24

    Tyle o Nim słyszałam, czas poznac Go osobiście :))

  • alicjar

    20.01.2016 18:09

    Pewnie 2 w 1 , przytulas i zadziora ;)

  • jovanka1

    22.01.2016 17:14

    Taaak, niewinny, tylko skąd ta szrama na nosku?) Domyślam się, ze pierze się z innymi kotami, no i dobrze, niech pilnuje swojego terytorium, a Myszki szczególnie:)

  • vika38

    25.01.2016 21:23

    "Umrzeć - tego się nie robi kotu.
    Bo co ma począć kot
    w pustym mieszkaniu.
    Wdrapywać się na ściany.
    Ocierać między meblami.
    Nic niby tu nie zmienione,
    a jednak pozamieniane.
    Niby nie przesunięte,
    a jednak porozsuwane.
    I wieczorami lampa już nie świeci.

    Słychać kroki na schodach,
    ale to nie te.
    Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
    także nie ta, co kładła.

    Coś sie tu nie zaczyna
    w swojej zwykłej porze.
    Coś się tu nie odbywa
    jak powinno.
    Ktoś tutaj był i był,
    a potem nagle zniknął
    i uporczywie go nie ma."
    ..............................................................................
    Wisława Szymborska

    • 25.01.2016 21:44

      @vika38: Dziękuję... W imieniu Krzysztofa i własnym... Mój ukochany wiersz...

  • jovanka1

    25.01.2016 22:00

    Wzrusząjący wiersz, Wiesiu...Co się podzieje z tymi kotami, martwię się. Krzyś kiedyś zarzekał się, ze nie chce żadnego kota, ale przyplątała się Myszka, jako maleństwo, rozmawialiśmy, i ja Jego namówiłam, żeby Myszkę przygarnął, potem pojawił się Łatek i Krzyś też go przygarnął, choć Łatek na początku lubił chodzić swoimi drogami, bo był trochę kotem dzikim. Ale pokochał swojego Pana i domek i został.Wiersz cudny.

  • 25.01.2016 22:06

    Wybaczcie, muszę dokończyć:

    "Do wszystkich szaf się zajrzało.
    Przez półki przebiegło.
    Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
    Nawet złamało zakaz
    i rozrzuciło papiery.
    Co więcej jest do zrobienia.
    Spać i czekać.

    Niech no on tylko wróci,
    niech no się pokaże.
    Już on się dowie,
    że tak z kotem nie można.
    Będzie się szło w jego stronę
    jakby się wcale nie chciało,
    pomalutku,
    na bardzo obrażonych łapach.
    O żadnych skoków pisków na początek"

  • jovanka1

    25.01.2016 22:58

    Pan nie wróci:(((

  • jovanka1

    27.01.2016 23:10

    Pan nie wróci, ale Łatek pokochał jego serce, Zawsze czekała na niego pełna miseczka .....i kotek się udomowił, bardzo....

    • vika38

      28.01.2016 12:12

      @jovanka1: Basiu, znam dobrze historię Łatka i Myszki... a on tu wcale nie jest naburmuszony, jak wcześniej napisałam, on jest smutny... zwierzęta czują, wiem to,,, ))

    • ijjn

      14.02.2016 16:36

      @vika38: Pamiętam, jak zajrzałam tu, gdy Krzysztof wstawił to zdjęcie i też pomyślałam, że ta mina nie wygląda na "niewinną". Mi skojarzyła się ze smutkiem, ale nie chciałam tego wówczas pisać... On naprawdę przeczuwał...

  • vika38

    17.02.2016 21:44

    Nie smuć się Łatku, dziś jest Twój Dzień, więc uszki do gry ! Jeszcze będzie dobrze...

  • vika38

    17.02.2017 12:37

    Łatku, wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kota !

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie wykonane: 06.12.2015, 23:10
Aparatem FUJIFILM, FinePix HS10 HS11
Przesłane 11.01.2016 17:05

Dane EXIF

Szerokość 1024px
Wysokość 769px
Producent FUJIFILM
Model FinePix HS10 HS11
Data zrobienia zdjęcia 06.12.2015, 23:10