Kasię , obecnie "Kinię" zaadoptowała moja siostra. Niestety, Murka wpadła w prawdziwą depresję, to już nawet nie był foch. Murka , to słusznego wieku kocurka, była pierwsza , teraz już dochodzi do zdrowia psychicznego, przynosząc mi w podzięc...
24.11.2010 21:12
Ja też współczuję szczurom Krzysiu.. ale szczęście Kasi jest przecież ważniejsze?>.
06.12.2010 09:07
a co ją tym razem tak zaineresowało ? gotowa do skoku :)
pozdrawiam :))
15.12.2010 22:20
Ja też mam problem, gdy trzeba Brysię zaadoptować w nowym domu , w którym jest kot.. wtedy, gdy wyjeżdżamy na wczasy;
Długo by o tym opowiadać..
Poazdrawiam wszystkich " kociarzy " !
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 26.09.2010, 17:56 |
Aparatem | Konica Minolta, DiMAGE Z2 |
Przesłane | 15.11.2010 22:19 |
Szerokość | 1280px |
Wysokość | 960px |
Producent | Konica Minolta |
Model | DiMAGE Z2 |
Data zrobienia zdjęcia | 26.09.2010, 17:56 |
16.11.2010 11:53
Tego się obawiałem,że Murka nie będzie się dobrze czuła z nowym kotem...Ale fajnie,że już znalazło się odpowiednie miejsce dla Kasi...Tyle,że szczury cierpią przez to wszystko...