12.02.2010 22:48
Masz złote serce, właśnie przeczytałam o losie Psotki. Ludzie bywaja okrutni.
12.02.2010 23:38
ludzie od których zabrałam Psotkę są dla mnie skrajnie nieodpowiedzialni, wzieli Psotkę bo taki był kaprys ich dwójki dzieci, chciały mieć żywą zabawkę ale szybko się zabawka znudziła, nie rozumiem jak można pozwalać dzieciom na dręczenie zwierząt, Psotka miała sierść wyciętą nożyczkami, na takie zabawy pozwalają rodzice 3-letniemu dziecku, to dobrze, że dziecko nie wpadło na pomysł by tymi nożyczkami obciąć kotu uszy lub ogon
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 28.01.2010, 02:27 |
Aparatem | Canon, PowerShot A460 |
Przesłane | 28.01.2010 22:39 |
Szerokość | 1920px |
Wysokość | 1440px |
Producent | Canon |
Model | PowerShot A460 |
Data zrobienia zdjęcia | 28.01.2010, 02:27 |
02.02.2010 20:50
No, musi udawać , że jest groźnym łowcą gryzoni..