oj uciekaja, uciekaja....dzis Maniek wydostal mi sie z obrozy....nawet nie wiem jak....ale nie pobiegl daleko, a Rika z kolei chodzi w szelkach i tez potrafi sie z nich wydostac...taka juz natura hasiorow i malamuciakow,zreszta Manka znalazlam jakis czas temu i szukam wlasciciela...na razie bez skutku
22.10.2007 21:42
oj uciekaja, uciekaja....dzis Maniek wydostal mi sie z obrozy....nawet nie wiem jak....ale nie pobiegl daleko, a Rika z kolei chodzi w szelkach i tez potrafi sie z nich wydostac...taka juz natura hasiorow i malamuciakow,zreszta Manka znalazlam jakis czas temu i szukam wlasciciela...na razie bez skutku