To nie mój kot... spotkaliśmy się przypadkiem wczoraj... )) - vika38

To nie mój kot... spotkaliśmy się przypadkiem wczoraj... ))

24.04.2015 07:04

Czuje się przy Tobie bardzo dobrze :)
asia1766
24.04.2015 07:55

Koty wiedzą, komu mogą zaufać :))
videll
24.04.2015 10:08

Od razu polubił Cię ... a może by chciał dołączyć do Twojej gromadki :))
wojciechslupsk
24.04.2015 11:18

ma zaufanie
pozdrawiam
mysliciel
24.04.2015 13:23

Dobrze kotkowi się śpi...ale o czym on śni? Czy wiesz? Czy zamiauczał Tobie w tej sprawie???-:)
giga-grzmot
24.04.2015 15:06

... po zdjęciu wnioskuję że już jest Twój... albo Ty już należysz do niego... ;)))
gonzki
24.04.2015 20:03

Nie Twój, ale widać, że wzbudziłaś jego zaufanie :)
krzysztof50
24.04.2015 20:21

A jak powie,że chce u Ciebie być na stałe...a kotu się nie odmawia...!
vika38
24.04.2015 22:18

Krzysztofie, na szczęście nie musiałam zabierać go do domu, a on chyba też tego nie chciał... to był kot z sanatorium w Połczynie Zdroju, gdzie byliśmy na gościnnych występach. Wszystkie kotki były tam ufne i łaskawe; widać że kuracjusze i personel sanatorium dobrze je traktują. Więc nie muszę się o niego martwić...
lissa
24.04.2015 22:19

Na tych kolankach czuje się jak u siebie.Masz rękę do zwierzaków.
vika38
24.04.2015 22:20

Grzesiu, kot mruczał coś oczywiście, ale niestety - nie posiadam zdolności pani Anny Breytenbach, więc go nie zrozumiałam, ale trochę się domyślam co chciał mi powiedzieć ;-))
keteim1
25.04.2015 22:55

Urocze kocisko ,jak się przymila:)