To byl styczen 2006, takie ciele klimatki raczej nie zdarzaja sie zima w Toronto. Styczen i luty jest 99% bardzo mrozny (do -30) i bardzo sniezny. Tu bywaja takie zimy jakich w Polsce nie widzialam . Jutro i ja bede miala snieg w Toronto.... a to raczej zadkosc, tym bardziej ze jeszcze 2 tygodnie temu bylo prawie +30 i padaly rekordy ciepla
04.11.2007 18:51
To byl styczen 2006, takie ciele klimatki raczej nie zdarzaja sie zima w Toronto. Styczen i luty jest 99% bardzo mrozny (do -30) i bardzo sniezny. Tu bywaja takie zimy jakich w Polsce nie widzialam . Jutro i ja bede miala snieg w Toronto.... a to raczej zadkosc, tym bardziej ze jeszcze 2 tygodnie temu bylo prawie +30 i padaly rekordy ciepla