27.07.2013 17:40
znów piękne ujęcie :) ja też zgłaszam i zabieram oba motylki :)
27.07.2013 22:30
W całej okazałości.Piękne foto!
28.07.2013 06:39
pięknie
29.07.2013 13:50
Piękne ma te oczka na końcach skrzydełek
29.07.2013 19:48
Niby sporo, ale zrobić sobie takiego zdjęcia nie dają za często :)
29.07.2013 21:57
Miło popatrzeć:)
31.07.2013 19:15
Bardzo ładnie umieściłaś go w kadrze między dwoma roślinami...jedna z nich fajnie rozmyta,za to motyl ,jako główny bohater zdjęcia...ostry...wyraźny...Ja też je często widuję,ale dość ruchliwe są...nie nadążam z fotografowaniem...!
01.08.2013 11:36
Rusałki są z natury śliczne, a ta jakby lewitowała . Kadr doskonały , bardzo podoba mi się ta ostrzejsza roślinka w pąku, ładnie urozmaica obraz. Tło...marzenie, dla mnie rzecz nieosiągalna. Jak ty to robisz, Basiu, czy to za sprawą aparatu, czy osiągasz taki efekt w jakimś programie ? Ja się męczę , żeby chociaż trochę rozmyć tło, aparat nie wyrabia, trochę udaje mi się w obróbce, a i tak efekt jest marny :)
02.08.2013 09:06
Basiu trzy najważniejsze rzeczy jakie decydują o rozmyciu tła to wartość przysłony, ogniskowa/zoom oraz odległość głównego tematu od tła oraz od obiektywu. Jeżeli chodzi o obiektyw to na pewno najlepiej się sprawdzi jakiś tele typu 18-200, czy 70-300 itp. Pomijam obiektywy makro, które dają piękny efekt rozmycia, bo na razie taki pozostaje w moich marzeniach (brak kasy ). Ja Do zdjęć motyli, łabądków, łysiątek używam mojego uniwersalnego obiektywu o ogniskowej 18-200. Im większa ogniskowa tym
02.08.2013 09:06
tło bardziej rozmyte, dlatego też najczęściej korzystam z maksymalnej wartości. Najlepiej kiedy motyl usiądzie w miejscu, które nie sąsiaduje z tłem, im dalej główny temat od tła tym bardziej ono rozmyte. I to samo zależy od odległości modela od nas. Im bliżej go podejdziemy to możemy ostrość ustawić na bliższy obiekt tym samym to co znajduje się dalej będzie bardziej rozmyte. I przysłona. Im mniejsze wartości tym głębia ostrości mniejsza. I tutaj mam ograniczone możliwości jeżeli chodzi o mini
02.08.2013 09:07
minimalne wartości bo nie mam obiektywu makro, które pozwalają ustawić przysłonę np. F2,8 itp. U mnie przy ogniskowej 200 zabawa zaczyna się 6,3. Aczkolwiek o ile przysłona jest jednym z czynników, które decydują o rozmyciu tła, to bardziej decyduje ona o tym co ma się znaleźć w polu ostrości. Gdyby np. Nie wiało, wtedy kiedy fociłam rusałkę zwiększałabym wartość przysłony (przymykała ją) dotąd, aż wszystkie detale znajdą się w GO, a nie tylko skrzydła (które raczyła płasko otworzyć ) i odrobin
02.08.2013 09:07
odrobina tułowia , ale też i główka, która nie wyszła już ostro. Niestety przymykanie przysłony wiąże się z tym, że mniej światła wpada i jeżeli wieje tak jak wtedy to czas ustawiam jak najkrótszy i tym samym jak najmniejszą wartość przysłony żeby zrekompensować ilość światła. Niestety warunki, nie zawsze są takie jakie chcemy i często trzeba iść na kompromisy. Jak mi się trafi bezwietrzna słoneczna pogoda to postaram się sfocić w taki sposób, żeby cały znalazł się w GO, na razie mi się to nie u
02.08.2013 09:08
udaje o ile focę go z boku jak ma złożone skrzydełka i jest płaski wtedy. Mam nadzieję, ze nie zamotałam za bardzo, bo ja jestem specjalistką od chaotycznego niezrozumiałego bełkotu. ;))
02.08.2013 11:03
Wcale nic nie zamotałaś....uwagi są bardzo ciekawe,trafne,logiczne,pożyteczne...dodałbym tylko ,że efektowne rozmycie tła dużo łatwiej uzyskać gdy matryca aparatu ma duże wymiary tak jak w lustrzankach...[ a najlepiej i niestety najdrożej jest gdy ma 24 na 36mm.]....w aparatach kompaktowych gdzie matryce są małe jest problem z uzyskaniem odpowiedniej GO,a przez to i tła...
03.08.2013 11:31
Basiu, dziękuję za wyczerpująca odpowiedź i tu i na pw.
Mój aparat to niby kompakt z wyższej półki, ale ma mała matrycę-14 Mpiks, obiektyw Leica ma zakres ogniskowych 24-480mm dla klatki 35 mm, przy f.3.3-6.4 , cokolwiek to znaczy.Ale optyczny dochodzi tylko do 60, przynajmniej tak później odczytuję na EXIF, z cyfrowego zoomu, ponoć jest inteligentny, nie korzystam raczej.
Ja niby to wszystko wiem, że niska przesłona, najwyższy zoom, odległość tła. Ale ten aparat ma dla mnie jedną zasadniczą
03.08.2013 11:40
wadę, gdy zwiększam ogniskową automatycznie zwiększa się wartość przesłony. W Minolcie mogłam to sama regulować i miałam w miarę ładnie rozmyte tło. Minolta też ładniej rozmywała tło na trybie makro . Tu mam dwa tryby makro, ale mam wrażenie, że Minolta lepiej przybliżała i zdjęcia były ostrzejsze , mogłam zrobić nosek motylowi , tu raczej nie, no chyba że jeszcze nie rozkminiłam wszystkiego.
Wynalazłam w necie info, ze można rozmywać tło w Gimpie, a taki mam. Najlepiej wychodzi to ponoć w
03.08.2013 11:51
Photoshopie, ja tymczasem stosuję "nieostrość" na Picasie, trochę efektu jest. Niestety, gdy widzę ptaszka na drzewie i wspaniale rozmyte tło, to wiem i widzę, że było robione lustrzanką. I jeszcze jedno, gdy nastawiam max zoom i np zbliżam się do kwiatka, to nie łapie mi ostrości, a kwiatek wychodzi poza kadr. Muszę zmniejszać ogniskową. No trudno, nie mam zamiaru lamentować:) Będę próbować dalej :)Pozdrawiam cieplutko :)
04.08.2013 08:13
... lubię takie techniczne dialogi...;)))
04.08.2013 15:38
niesamowite zdjęcie! pełen profesjonalizm gratuluję i pozdrawiam! :0 dziś też chciałam złapać rusałkę w podobnym ujęciu ale jak się idzie na spacer z aparatem i pieskiem to trzeba liczyć że nie wszystkie stworzonka będą pozować i zaczną wiać;)
13.08.2013 13:43
Jeden z najbardziej malowniczych motyli :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 21.07.2013, 11:13 |
Aparatem | Nikon, D5100 |
Przesłane | 27.07.2013 13:38 |
Szerokość | 989px |
Wysokość | 661px |
Producent | Nikon |
Model | D5100 |
Data zrobienia zdjęcia | 21.07.2013, 11:13 |
27.07.2013 13:48
Śliczny i piękne zdjęcie.
Brawo!
Zgłaszam