mój miał 18 jak zdechł :(( mam tylko 4 jego zdjęcia, nigdy nie zapomnę jak go przygarnęliśmy jak mial 8 lat, jak trafił od nas od pijaków i kładł się na ziemię kiedy chciało się go głaskać bo myślał, że bić będą :(( ale z czasem wiedział, że to jest dobre i oddał nam chyba całą swoją miłość...
19.06.2009 12:10
mój miał 18 jak zdechł :(( mam tylko 4 jego zdjęcia, nigdy nie zapomnę jak go przygarnęliśmy jak mial 8 lat, jak trafił od nas od pijaków i kładł się na ziemię kiedy chciało się go głaskać bo myślał, że bić będą :(( ale z czasem wiedział, że to jest dobre i oddał nam chyba całą swoją miłość...