@dakron1: Powiem krótko: chapeau bas!
04.12.2015 08:17
@asia1766: sponsor był człowiekiem wielkiego serca, zupełnie niezwiązanym z końmi, ale chciał zrobic coś dobrego, zaufał mi.. a ciekawostka jest że nigdy nie widział Dakrona, po wyleczeniu go i jakiś 3 latach odsprzedał za symboliczna kwotę dziewczynie która zakochał sie w Dakim.
@dakron1: No, przecież piszę że mi się podoba. Lubie konie chociaż się na nich nie znam :)
03.12.2015 15:36
@margraf: Spróbowałbyś nie.. z zabawnych historii - w nowej stajni do której go przenieśliśmy zaprzyjaźnił sie z osiołkiem Samuelem.. który wszędzie łaził za Dakim i bardzo go kochał, co objawiało się staniem na łące za koniem i zjadaniem jego pieknego ogona.. :))))))) co myśmy sie na smarowali ten ogon róznymi specyfikami aby zniechęcić Sama :)
03.12.2015 15:44
ładny
03.12.2015 22:09
Piękny Dakron, na pewno rozumie i jest Ci niezmiernie wdzięczny.
04.12.2015 08:26
@dorota84: Był wdzięczny juz w Iwnie, kiedy szef stajni pozwolił mi zabierac go na krótkie spacery na trawkę, kiedy był w gorszej formie. Ucieszyłam się kiedy w zeszłym roku pojawiły się jego papiery na zawodach skokowych w zaprzyjaźnionym klubie w Rybniku.. kolezanki dały cynk, że koń ma się nadal dobrze. Z końmi rasowymi jest tak, że ime nie jest powielane, wiec łatwo poszukać danego konia, znały Dakrona ze zdjęć.
03.12.2015 23:40
piękny konik ..... takie zdarzenia jak opisujesz zawsze powodują .... nie lubię górnolotnych określeń .... więc powiem, powodują u mnie gulę w gardle i łezkę w oku :) pozdrawiam :)
04.12.2015 08:31
@ED_N: Nie mogłam pozwolić, aby spotkał go taki kiepski koniec, mało brakowało, a sama bym go kupiła, gdyby sponsor się nie znalazł :))))))))))) Szef stadniny bardzo mi pomógł, dał sporo czasu i niewygórowaną cenę. Zależało mu na tym koniu.. jak i na wielu innych.. ten człowiek już nie zyje, ale zrobił wiele dobrego.
04.12.2015 07:35
Samuel w końcu przestał go obgryzać?
04.12.2015 08:31
@lidiaizabela: taaaa.. pomogła dopiero żółć bydlęca :)))))))))))
04.12.2015 19:00
Bardzo ładny koń dobrze, że tak to się skończyło.
04.12.2015 21:55
piękny koń
05.12.2015 16:13
Piękna fotka i historie przez Ciebie opisane:))
05.12.2015 22:52
Piękny
@dakron1: Raz,a konkretnie...to też się liczy:)
07.12.2015 17:22
Gratuluje Ci dobrego serducha a dzieki niemu pieknych historii.tak malo jest dobrych ludzi.
08.12.2015 11:25
@heram: pomoc dla psów i kotów jest w miarę prosta, ja 1% podatku zawsze przekazuję na nasze schronisko dla zwierząt.. pomoc dla tak duzych zwierząt jakimi sa konie jest bardzo skomplikowana i kosztowna, dlatego to bardzo trudny temat. Są ludzie "pseudo hodowcy" którzy wystawiją konie na portalach społecznościowych z pismem "jak do piatku nie będzie 3 tyś, to konik idzie na rzeź" Większośc z nich to ściema i sposób na łatwy zarobek. trzeba być czujnym i miec dystans. Nie można zbawić wszystkich, ale czasami jakims fuksem się coś uda :)
07.12.2015 20:50
Piękna historia z pięknym zakończeniem. Poczytałam komentarze i też się wzruszyłam ;))
08.12.2015 06:43
Wielkie wyrazy uznania dla Ciebie,jak również dla innych osób,które zaangażowały się w ratowanie Dakrona...!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 20.06.2005, 18:22 |
Aparatem | OLYMPUS CORPORATION, C740UZ |
Przesłane | 03.12.2015 14:52 |
Szerokość | 844px |
Wysokość | 626px |
Producent | OLYMPUS CORPORATION |
Model | C740UZ |
Data zrobienia zdjęcia | 20.06.2005, 18:22 |
03.12.2015 14:58
Spotkałam Dakrona w Iwnie w Państwowej Stadninie Koni Wyscigowych, miał kontuzje, nie rokował wyleczenia i miał zostać "wybrakowany" - ponieważ bardzo go polubiłam, a on polubił mojego konia Dabiuta, więc.. znalazłam mu sponsora, który kupił mu zycie.. udało nam się go wyleczyć i z tego co wiem nadal jest szczęśliwym konikiem.. :))) to mój największy sukces w kwestii końskiej. .