ten akurat to Dudek, kotek oddany do schroniska po smierci opiekuna, nigdy nie szczepiony - umarl na panleukopenie, mimo ze zabralam go do domu tymczasowego ze schroniska po 2 dniach, tyle kontaktu z wirusem wystarczylo by zabic tego pieknego kota...
16.11.2006 19:44
ten akurat to Dudek, kotek oddany do schroniska po smierci opiekuna, nigdy nie szczepiony - umarl na panleukopenie, mimo ze zabralam go do domu tymczasowego ze schroniska po 2 dniach, tyle kontaktu z wirusem wystarczylo by zabic tego pieknego kota...