mieszkając w lesie rozróżniam tylko kilka gatunków kwiatów: róże, bratka, portulakę, piewiosnki i słoneczniki, te do jedzenia i te ozdobne:))) dziwne co??? u mnie żeby ogródek tak wyglądał to moja mamusia by musiała 18 hektarów samymi kwiatami obsadzić:)))pisze mamusia, bo ona się zajmuje sadzeniem, sianiem i całym tym kwiatowym bałaganem a ja jestem od pielenia:)))
07.02.2007 07:37
mieszkając w lesie rozróżniam tylko kilka gatunków kwiatów: róże, bratka, portulakę, piewiosnki i słoneczniki, te do jedzenia i te ozdobne:))) dziwne co??? u mnie żeby ogródek tak wyglądał to moja mamusia by musiała 18 hektarów samymi kwiatami obsadzić:)))pisze mamusia, bo ona się zajmuje sadzeniem, sianiem i całym tym kwiatowym bałaganem a ja jestem od pielenia:)))