Kotka nosiła maluszka w pyszczku i chodziła za mną. Wynikało z jej zachowania, jakby chciała ofiarować mi go. Dziwnie się czułam. (Tego maleństwa już nie ma) #kotek
26.05.2009 20:30
Ja mialam podobny przypadek i wtedy okazalo sie ze kocie jest chore a kotka szukala pomocy.Nam sie udalo uratowac kocie. Teraz jest pieknym kocurkiem Parysem.Pozdrawiam
31.05.2009 13:27
Też myślę, że szukała ratunku - szkoda :(
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 22.05.2009, 06:42 |
Aparatem | Fujifilm, FinePix S8100fd |
Przesłane | 25.05.2009 14:20 |
Szerokość | 1280px |
Wysokość | 960px |
Producent | Fujifilm |
Model | FinePix S8100fd |
Data zrobienia zdjęcia | 22.05.2009, 06:42 |
25.05.2009 14:59
Biedne maleństwo...