25.05.2011 14:21
Fajne zdjęcie....Ale nie wiem czy ta znajomość ma przyszłość przed sobą,bo Brysia wyraźnie zdenerwowana....
26.05.2011 08:22
Brysia pewnie jest zakochana w innym więc z tym jedynie może się przywitać...
Piękna ta Twoja Brysia,bielutka i z charakterem....
Pozdrawiam słonecznie a Brysię podrap ode mnie za uszkiem :))
26.05.2011 10:51
Zabawa czy walka:)?
27.05.2011 00:10
No wlasnie..Ja tez widze,ze Brysia nie jest zainteresowana partnerem:)
tylko lapka i zegnaj Kocie..
sliczna jest i to futro ma takie czysciutkie:)
Pozdrawiam Wiesiu:)
27.05.2011 16:33
Dzięki za miłe komentarze. Nad każdym się zastanawiałam, i doszłam do wniosku, że kocia natura jest bardzo skomplikowana..
Dla wyjaśnienia dodam, że ten kocurek jest przyjacielem Brysi z dzieciństwa
27.05.2011 16:37
Bawili się i rozrabiali, a potem ich drogi się rozeszły. Teraz spotykają się czasem na działce, i różne są ich relacje. Oczywiście, że się rozpoznały po półrocznym niewidzeniu, ale teraz tak się zachowują, jakby się droczyli ze sobą; a to on za nią pędzi, a ona ucieka, albo odwrotnie..
27.05.2011 16:39
Dodam jeszcze, że Tofik jest po sterylizacji, a Brysia na tabletkach antykoncepcyjnych, więc ta miłość jest raczej platoniczna; )
28.05.2011 17:51
Świetna scenka.
28.05.2011 22:33
No to wszystko wiadomo, bawią się w kotka i myszkę dzieciaki :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 15.05.2011, 13:52 |
Aparatem | Canon, PowerShot S5 IS |
Przesłane | 25.05.2011 09:08 |
Szerokość | 1325px |
Wysokość | 996px |
Producent | Canon |
Model | PowerShot S5 IS |
Data zrobienia zdjęcia | 15.05.2011, 13:52 |
25.05.2011 10:05
Super scenka:) Kocur , choć niezły przystojniak, chyba nie wzbudził namiętności u Brysi, bo położyła uszki i przybrała nieufną pozycję. Wiesiu, czy Ty kąpiesz Brysię, jest taka bielutka, jak mleko :)