a jeśli chodzi o sprzęt to on nie jest ważny tylko chęci.Ja mam rower za niecałe nowy 600zł niestety starym ukradziono:( i przejechał:) raz pękł łańcuch, no i przerzutki hałasują ale dla chcącego nic trudnego:).Oczywiście w pół metrowym śniegu pchałem,Przejedziesz 200m i łubu du:).Chyba że masz opony zimowe z kolcami to się nie ślizgasz, no i rower troszeczkę droższy bo wtedy przerzutki są bardziej wytrzymalsze.TEn co mi ukradziono kosztował ok 1300zł i był dużo lepszy no i przejeżdżałem gorsze warunki i przerzutki nie hałasowały,a ten :P przynajmniej cos się dzieje,jak chcesz zasnąć to przerzutki cię obudzą:P
29.01.2010 15:46
a jeśli chodzi o sprzęt to on nie jest ważny tylko chęci.Ja mam rower za niecałe nowy 600zł niestety starym ukradziono:( i przejechał:) raz pękł łańcuch, no i przerzutki hałasują ale dla chcącego nic trudnego:).Oczywiście w pół metrowym śniegu pchałem,Przejedziesz 200m i łubu du:).Chyba że masz opony zimowe z kolcami to się nie ślizgasz, no i rower troszeczkę droższy bo wtedy przerzutki są bardziej wytrzymalsze.TEn co mi ukradziono kosztował ok 1300zł i był dużo lepszy no i przejeżdżałem gorsze warunki i przerzutki nie hałasowały,a ten :P przynajmniej cos się dzieje,jak chcesz zasnąć to przerzutki cię obudzą:P