W knajpkach i kawiarenkach na Saskiej Kępie, w których bywała Agnieszka Osiecka, wiszą jej portrety. Nie wisiał tylko jej portret w kawiarence najbardziej z nią związanej, "Na Francuskiej", gdzie napisał piosenkę pod tym samym tytułem
16.04.2009 13:39
No bo Sława Przybylska śpiewała tę piosenkę "Na Francuskiej". Do niedawna jeszcze a tej kawiarence stał stolik przy którym Agnieszka siedziała kiedy napisała tę piosenkę, i przy którym siadała tuż przed śmiercią. Kiedy się ocieplało, stolik wystawiała na zewnątrz, zawsze w tym samym miejscu po lewej stronie od wejścia. Niestety, nie ma już ani tej kawiarenki, ani tego stolika, ani tego portretu. Kawiarenka podzieliła los innych, czyli wykupił ją jakiś nowobogacki, zrobił tam restaurację "Skrzydełko czy nóżka" bo jest wielbicielem Louisa De Funes. NIestety, niewiele osób stać na posiłek w tej restauracji, a kiedy była tam jeszcze kawiarenka, bywały tam urocze wieczory literackie - teatru Cafeteatr, z udziałem Jacka i Barbary Bursztynowiczów, Janusza Tylmana i zaproszonych gości. Wiersze i piosenki w większości poświęcone właśnie Saskiej Kępie. Eeeeech, żal serce ściska
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięPrzesłane | 15.10.2006 22:52 |
14.04.2009 16:34
Dotąd "Na Francuskiej" głównie ze Sławą Przybylską mi się kojarzyło....