og. Ocel
12.01.2009 22:09
Ocela znałam osobiście. Był kary i brakowało mu połowy ucha, które stracił w walce z ogierem konika polskiego, Jagodziakiem, w czasie, kiedy stał na punkcie w Lisznej. Stracił je, zresztą w mojej obecności:/ Ogierek na zdjęciu jest srokaty:)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
12.01.2009 22:09
Ocela znałam osobiście. Był kary i brakowało mu połowy ucha, które stracił w walce z ogierem konika polskiego, Jagodziakiem, w czasie, kiedy stał na punkcie w Lisznej. Stracił je, zresztą w mojej obecności:/ Ogierek na zdjęciu jest srokaty:)