Komentarze

• 

  net-x

  26.05.2018 21:44

  Ooo, a cóż to za smakołyki w tym śmietniku się chowają? :D W Gdyni widok dzików był dla mnie wieczorną codziennością, miały swoje stałe trasy ;)

  • 

    asia1766

    26.05.2018 22:21

    @net-x: Chyba nie było smakołyków, gdyż rodzinka spokojnie odeszła do lasu :)

• 26.05.2018 23:10

  To masz Asiu miłych leśnych gości.

  • 

    asia1766

    27.05.2018 08:33

    @tans84: To na szczęście nie byli moi goście :))

• 27.05.2018 00:02

  To market był słabo zaopatrzony ;))) .
• 

  keteim1

  27.05.2018 10:24

  Dziki w mieście do czego to doszło,ja sporo łazikuję jeszcze nie spotkałem:)

  • 

    asia1766

    27.05.2018 11:36

    @keteim1: U nas to już powszedniość. Tylko że do tej pory grasowały po zmierzchu, a to stadko wybrało się na spacer po południu :)

  • 

    keteim1

    27.05.2018 14:33

    @asia1766: Idą na łatwiznę,nęci je domowe jedzenie.

  • 

    vika38

    01.06.2018 19:19

    @keteim1: Ja często widywałam je nad morzem; spacerowały po promenadzie razem z ...))

  • 

    vika38

    01.06.2018 19:19

    Z turystami .))

• 

  jovanka1

  28.05.2018 10:27

  Oj, teraz dopiero zauważyłam, jak cała familia grasuje przy śmietnikach, jest i mamunia i tatuś i dzieciaki. Już się nie dziwię, że tak śmiało fociłaś warchlaczka, ewentualnie pozostałoby Ci drzewo, w razie czego. Swoją drogą, są bardzo odważne i dzielne , w nagrodę mogłabyś podrzucić im parę kilo marchewek :))))

  • 

    vika38

    01.06.2018 19:24

    @jovanka1: Są poza tym bardzo inteligentne. Kiedyś w podszczecińskich Zdrojach ( blisko Puszczy Bukowej ) zaobserwowaliśmy scenkę, jak mama locha przeprowadza swoje młode przez przejście na pasach. Nie wiadomo, czy zareagowała na zielone światło, czy po prostu zorientowała się że samochody się zatrzymały. To był bezcenny widok ! Szkoda że nie miałam czym fotki zrobić, bo miałam jeszcze starą komórkę...D

  • 

    net-x

    01.06.2018 20:10

    @vika38: Widywałam podobne sytuacje ;) dziki chciały przejść przez jezdnie (akurat nie na pasach), więc stały na chodniku, czekając aż będzie można udać się na drugą stronę :D Przystosowały się do życia w mieście

  • 

    jovanka1

    02.06.2018 02:00

    @net-x: Zwierzęta są inteligentne , czasem bardziej, niż ludzie, nawet często bardziej, niż ludzie. Niby uważamy, że kierują się instynktem, a to jest ich mądrość. Miałam okazję obserwować dziki w Białowieży (byłam z wycieczką pracowniczą akurat), takie w zagrodach, dla zwiedzających. Są bardzo ufne i przyjazne. Niestety, w podobnej zagrodzie przebywał też wilk. Mój nachlany "kolega" z pracy zaczął , przez siatkę, walić tego biedaka kijem. Jak go pizłam (sorki za wyrażenie- kolegę oczywiście) w czachę, to zakrył się kopytami, na których i tak ledwo się trzymał. Strasznie żal mi było tego wilka, powinien był hasać na wolności po puszczy, a nie być atrakcją dla takich idiotycznych wycieczek :(

  • 

    Gapa9

    24.08.2018 11:52

    @jovanka1: Ja też miałam okazję je spotkać będąc na spacerze. Przyglądałam im się z daleka i zastanawiałam się jak dają sobie teraz radę gdy prawie każde miejsce nawiedzane jest przez ludzi, różnych ludzi. Tutaj nawiążuję do tego, co opisała Jovanka.