25.09.2009 20:22
W samochodzie kapciem?
Już do ataku się szykuje! :(
25.09.2009 20:23
Wiesieku Mnie kilka lat temu dwa szerszenie użarły, więc znam to nieprzyjemne uczucie... ale i tak miałem szczęście że nie zostałem śmiertelnie pokąszony...
25.09.2009 20:24
szerszeń w jadącym samochodzie jest mało ciekawym dodatkiem :P
taki sam w ubiegłym roku zaatakował moją nogę i było fajnie ;)
25.09.2009 20:28
można by go do filmu zatrudnić ...
25.09.2009 20:35
on w środku ja na zewnątrz z aparatem, przy okazji stwierdziłam, że szybki trzeba umyć :P ale fakt że moment horroru był,
25.09.2009 20:37
to paskudnik ! jak on się tam dostał? rurą wydechową ? :))))
25.09.2009 20:45
Nie taki szerszeń straszny jak go malują.
25.09.2009 20:46
okno było otwarte, bo tak troszkę się zakorkowalo na drodze i wolno jechaliśmy :)
25.09.2009 23:29
On się njwyraźniej uśmiecha do Ciebie i łapką macha :P
26.09.2009 08:02
łapką macha, ale czy to był uśmiech to ja wolałam nie sprawdzać :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 25.09.2009, 15:48 |
Aparatem | Canon, PowerShot S5 IS |
Przesłane | 25.09.2009 19:58 |
Szerokość | 1024px |
Wysokość | 787px |
Producent | Canon |
Model | PowerShot S5 IS |
Data zrobienia zdjęcia | 25.09.2009, 15:48 |
25.09.2009 20:03
Kapciem go!!