Tofik, kot sąsiadów. Nie ma ząbków z przodu, dlatego zawsze wystaje mu języczek. Nie ma też lekkiego życia, deszcz, śnieg, mróz, nikt tam nie wpuści go do domu. A i nie dokarmią , jak należy. Dlatego ma zawsze smutne oczy .
16.07.2011 20:51
A któż to...? Bardzo fajnie sfotografowany....Super oczy i języczek...
16.07.2011 21:32
o matko ...jakie cudo ! :)))
16.07.2011 22:00
diabołek
piękny
pozdrawiam
16.07.2011 23:13
nie każdy lubi koty w domu, a jemu może nie jest wcale tak źle bo inaczej by uciekł... a skoro siedzi ciągle na dworze to miał pewnie nie jedna okazję...ja swojego kota też nie trzymam w domu,ma swój koszyk pod dachem i tam śpi,a jak go trzymałam wdomu to
16.07.2011 23:18
był nieszczęśliwy... robił wszystko żeby tylko wyjść na dwór...a dobijał mnie widok kotów we wrocławiu kiszonych całymi latami w blokach...to dopiero jest tragedia widzieć kota który jest tak zapasiony że brzuchem szura o ziemię....takim to należy współczuć...
16.07.2011 23:29
Aniu, gdyby Tofik był taki szczęśliwy, to by nie szukał schronienia u mnie. On w czasie deszczu nie ma się gdzie nawet schować. "Płacze" mi pod drzwiami i ja go wpuszczam do domu. Tak samo w silne mrozy. Ja go odrobaczam, , karmię.
16.07.2011 23:40
Sąsiedzi uważają, ze powinien łowić myszy i być samowystarczalny. Nie wiem, po co brali tego kota. Podobnie obchodzą się z psem. Metrowy łańcuch i chleb razowy, albo kartofle w misce. Jak im kiedyś zrobiłam awanturę o dręczenie zwierząt, tak i przestali odpowiadać mi na "dzień dobry", i generalnie się odzywać ( co ja mam głęboko gdzieś ) ale zaczęli o nie bardziej dbać, przynajmniej budę psu ocieplili, a i karmę w Biedronce zaczęli kupować. A ja i tak donoszę temu psu jedzenie, zmieniam błoto w misce na czystą wodę itp. Zwyczajne skąpe trepy bez duszy.
17.07.2011 10:14
Spojrzałam w te przecudne oczy i aż mnie coś ścisnęło w środku. Kot jest tak piękny, że kiedyś zginie tym złym ludziom i jakiś dobry człowiek będzie się nim cieszył. Tofik zasługuje na takie szczęście.
17.07.2011 11:45
Espero, Tofik bardzo ładnie tu wyszedł, chciałam wydobyć jego urodę. On nigdzie nie pójdzie, bo i gdzie, w razie biedy ma mnie, codziennie u mnie przesiaduje. Sasiedzi pewnie byliby szczęśliwi, gdyby wyprowadził się do mnie na stałe .
17.07.2011 12:20
Właśnie zwróciłam uwagę na te smutne oczy na pierwszej fotce ;
Ciężkie ma życie Tofik, podobnie jak wiele innych kotów...
Dobrze, że ma schronienie u Ciebie Basiu..)))
17.07.2011 12:20
A portret zrobiłaś mu piękny !
17.07.2011 13:35
Wspaniale, że tak opiekujesz się tym ślicznym kotkiem.
18.07.2011 09:20
Przykre jest to jak niektórzy ludzie postępują ze zwierzętami,dobrze jednak że są tacy jak Ty Basiu.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i słonecznie :))
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj sięZdjęcie wykonane: | 16.07.2011, 14:44 |
Aparatem | Konica Minolta, DiMAGE Z2 |
Przesłane | 16.07.2011 17:10 |
Szerokość | 1112px |
Wysokość | 835px |
Producent | Konica Minolta |
Model | DiMAGE Z2 |
Data zrobienia zdjęcia | 16.07.2011, 14:44 |
16.07.2011 19:57
Niesamowity, kiciuś .