Brak wiedzy autorki nie pozwala na dobre ocenienie zdjęcia.
19.08.2007 05:56
Obrazek może i sliczny, ale atmosferę psuje brak wiedzy!!!! Radzę przejrzeć choćby encyklopedię.
19.08.2007 05:39
Czy udało się kiedyś Pani pomylić bociana z wróblem?!
Wyczytałam, ze Nowy Jork zna Pani jak własną kieszeń. Może czas trochę lepiej poznać Warszawę? Dom i owszem żydowski, ale synagoga to to nigdy nie była. Synagoga stoi zupełnie blisko, rzekłabym tuż za rogiem i ma się zupełnie dobrze. A i owszem dom mieszkalny, ale na pewno nie ruina.
Konstruktywna krytyka: proszę lepiej zapoznawać się z materiałami źródłowymi i nie podpisywać zdjęć bzdurami. Pozdrawiam
19.08.2007 05:38
Czy udało się kiedyś Pani pomylić bociana z wróblem?!
Wyczytałam, ze Nowy Jork zna Pani jak własną kieszeń. Może czas trochę lepiej poznać Warszawę? Dom i owszem żydowski, ale synagoga to to nigdy nie była. Synagoga stoi zupełnie blisko, rzekłabym tuż za rogiem i ma się zupełnie dobrze. A i owszem dom mieszkalny, ale na pewno nie ruina.
Konstruktywna krytyka: proszę lepiej zapoznawać się z materiałami źródłowymi i nie podpisywać zdjęć bzdurami. Pozdrawiam
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
19.08.2007 05:59
Brak wiedzy autorki nie pozwala na dobre ocenienie zdjęcia.
19.08.2007 05:56
Obrazek może i sliczny, ale atmosferę psuje brak wiedzy!!!! Radzę przejrzeć choćby encyklopedię.
19.08.2007 05:39
Czy udało się kiedyś Pani pomylić bociana z wróblem?! Wyczytałam, ze Nowy Jork zna Pani jak własną kieszeń. Może czas trochę lepiej poznać Warszawę? Dom i owszem żydowski, ale synagoga to to nigdy nie była. Synagoga stoi zupełnie blisko, rzekłabym tuż za rogiem i ma się zupełnie dobrze. A i owszem dom mieszkalny, ale na pewno nie ruina. Konstruktywna krytyka: proszę lepiej zapoznawać się z materiałami źródłowymi i nie podpisywać zdjęć bzdurami. Pozdrawiam
19.08.2007 05:38
Czy udało się kiedyś Pani pomylić bociana z wróblem?! Wyczytałam, ze Nowy Jork zna Pani jak własną kieszeń. Może czas trochę lepiej poznać Warszawę? Dom i owszem żydowski, ale synagoga to to nigdy nie była. Synagoga stoi zupełnie blisko, rzekłabym tuż za rogiem i ma się zupełnie dobrze. A i owszem dom mieszkalny, ale na pewno nie ruina. Konstruktywna krytyka: proszę lepiej zapoznawać się z materiałami źródłowymi i nie podpisywać zdjęć bzdurami. Pozdrawiam