Sukienka kupiona jako "nowa" od użytkownika "suchodworzanka". Tutaj każdy może ocenić jej stan. Zdumiewające jest, że w kąśliwych mailach "suchodworzanka" twierdzi, że sama zrobiłam te zniszczenia - jasne! w ramach hobby :)))
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
05.03.2010 16:55
Sukienka kupiona jako "nowa" od użytkownika "suchodworzanka". Tutaj każdy może ocenić jej stan. Zdumiewające jest, że w kąśliwych mailach "suchodworzanka" twierdzi, że sama zrobiłam te zniszczenia - jasne! w ramach hobby :)))