Boniu, życzę Ci marzeń o które warto walczyć.
Radości, którymi warto sie dzielić.
Przyjaciół, z którymi warto być
i nadziei ,bez której nie da się żyć.
Niech każdy dzień przynosi Ci radość, miłość i spełnienie:)
jak byłem mały to byłem prawie grzeczny...czasami tylko kąpiel w błocie musiałem zaliczyć, pogonić kota...albo kot mnie...zjeść panu kapcie...posiusiać się w kącie, czasami coś grubszego się trafiło...nie, nie od razu duży przecież nie byłem, musiałem...
moja najukochańsza, najpiękniejsza, najmądrzejsza i najwierniejsza bestia :)) As ma już 11 lat i ciągle kocham go najbardziej na świecie nawet jak mnie wkurza :))
ktoś kiedyś powiedział,że nie umiem robić zdjęć bo wystawiam zdjęcia psów..otóż...psa też trzeba umieć sfocić a praca jest tym trudniejsza,że on nie wysiedzi godziny w bezruchu jak ludź!!!