Nie siedzi w klatce.
Jak widac na zdjeciu i w tytule jest w szklarni. Szklarnia jest w dzien otwarta, mieszkam obok lasu, wiec widac biedak wlecial i nie mogl sie wydostac, latal od szyby do szyby i uderzal glowa wiec postanowilem mu pomoc, nie dawal sie zlapac ale po 5 min prób uspokoił sie i dał sie wynieść na zewnatrz, pewnie juz gdzies dlubie nowa dziuple
ps. Nie wieził bym chronionego gatunku w szklarni, glupi nie jestem
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
25.11.2008 00:08
Jak ja bym tak chcial
26.05.2008 09:08
Nie siedzi w klatce. Jak widac na zdjeciu i w tytule jest w szklarni. Szklarnia jest w dzien otwarta, mieszkam obok lasu, wiec widac biedak wlecial i nie mogl sie wydostac, latal od szyby do szyby i uderzal glowa wiec postanowilem mu pomoc, nie dawal sie zlapac ale po 5 min prób uspokoił sie i dał sie wynieść na zewnatrz, pewnie juz gdzies dlubie nowa dziuple ps. Nie wieził bym chronionego gatunku w szklarni, glupi nie jestem