Wydarzenia ostatnich miesięcy dość mocno zniechęciły wiele osób do brania kredytu. Niepewność i zmienność sytuacji nie pomagają w podjęciu decyzji. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zapowiedź zmian i obietnic, które wystosował do społeczeństwa polski rząd. Czy warto zwlekać w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń, czy może lepiej wziąć kredyt jeszcze w 2021 roku. Nad tym pytaniem zastanowimy się w poniższym tekście.
Pomoc przy spłacie kredytu hipotecznego dla rodzin z dziećmi
Zapowiedzi to tylko zapowiedzi, dopóki tak naprawdę nie wejdą w życie, nie przekonamy się, jak założenia polskiego ładu sprawdzą się w praktyce. O co chodzi w nowym pomyśle naszego rządu? Propozycje mają zamysł propopulacyjny w takim sensie, że dotyczą udogodnień finansowych dla osób młodych, mających lub planujących dzieci. Przykładem jest choćby wsparcie przy spłacie kredytu hipotecznego, w przypadku którego rodziny z dwójką dzieci mogą liczyć na 20 tysięcy spłaty, a z trójką na 60 tysięcy. Maksymalna pomoc w tym zakresie to nawet 150 tysięcy złotych. Wydaje się to zatem dość pokaźna forma wsparcia dla rodzin z dziećmi, co może być dobrą zachętą, aby zaciągnąć kredyt.
Wkład własny, a marża
Coraz częściej mówi się o tym, że banki podnoszą marżę dla osób, które obecnie decydują się na kredyt hipoteczny. Często jest to uzależnione również od wysokości wkładu własnego, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę. Co ciekawe, nowa polityka rządu tę kwestię również porusza. Chodzi o tak zwane mieszkanie bez wkładu własnego. Osoba zaciągająca kredyt będzie objęta gwarancją bankową, dzięki czemu nie będzie musiała posiadać zgromadzonej kwoty normalnie potrzebnej na start.
Przyznawanie kredytów bez wkładu własnego, to dla banków zawsze ryzykowna kwestia. Rozwiązanie, o którym mowa daje gwarancję zwrotu gotówki bankom, które przyjmuje na siebie Państwo, właśnie w sytuacji gdy kredytobiorca z jakiegoś powodu nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Wracając natomiast do samej marży, trzeba jeszcze wspomnieć o tym, że faktycznie widać tutaj wzrost, natomiast z drugiej strony, stopy procentowe są na bardzo niskim poziomie, najniższym od wielu lat, a mają one wpływ na wysokość samej raty.
Czy kredyt hipoteczny trudniej jest dostać?
Zastanawiając się na tym, czy brać kredyt w obecnych czasach, wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z tego, że w ogóle może mieć większą trudność w jego uzyskaniu, aniżeli jeszcze jakiś czas temu, przed samą pandemią. Z czego wynika ta zmiana? Zauważalny jest wzrost wysokości wkładu własnego. Z wcześniejszych dziesięciu procent, w niektórych bankach zrobiło się aż piętnaście, a czasem i dwadzieścia. Tę sytuację jednak mogą poprawić powyższe przepisy o gwarancji bankowej, które planuje nasz rząd. Z drugiej jednak strony, wciąż nieciekawie może wyglądać sytuacja osób, które prowadzą własne przedsiębiorstwo, są objęci zatrudnieniem na umowy cywilnoprawne, albo też branże, w jakich pracują, są objęte wysokim ryzykiem.
W przypadku tych ostatnich mowa o restauracjach, hotelarstwie, branżach ściśle związanych z organizacją eventów oraz różnego rodzaju przyjęć. Niestety, osoby pracujące w takich sektorach, mogą mieć większą trudność w otrzymaniu kredytu hipotecznego, aniżeli ci, którzy nie zostali aż tak dotknięci przez kryzys.
Wracając do pytania postawionego na wstępie, należy odpowiedzieć sobie na nie, analizując dokładnie swoją własną sytuację. Obecnie może i zasady udzielania kredytów nie są aż tak zachęcające, natomiast wielu specjalistów z branży nie przewiduje poprawy w tym temacie. Przeciwnie, zasady mogą stać się jeszcze bardziej restrykcyjne i mogą stanowić coraz większą barierę, dla osób, które dopiero zamierzają skorzystać z kredytu hipotecznego. Zmiany związane ze wspomnianym programem Polski ład, nie weszły jeszcze w życie, a z pewnością byłyby dużym ułatwieniem dla młodych osób. Warto zatem bacznie obserwować sytuację na rynku, ale też nie przeciągać w nieskończoność samej decyzji, ponieważ tym trudniej będzie nam ją podjąć.
Artykuł sponsorowany